Wiadomości OZE Viking poszukuje saperów 01 listopada 2017 Wiadomości OZE Viking poszukuje saperów 01 listopada 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Duński Energinet.dk oraz brytyjski holding zarządzający siecią energetyczną w tym kraju szukają firmy, która podejmie się prospekcji i rozminowania dna morza, gdzie ma zostać ułożony kabel, o nazwie Viking, łączący systemy energetyczne Danii i Wielkiej Brytanii. Planowana moc instalacji to 1,4 GW. Celem prospekcji jest zmniejszenie ryzyka mogącego wystąpić podczas procesu rozkładania kabla. W ramach przetargu poszukiwana jest firma, która do końca 2018 roku dokona prospekcji terenu i w drugim kwartale 2019 roku usunie wszystkie znalezione ładunki wybuchowe etc. Reklama Do przetargu mogło stanąć maksymalnie pięć firm, ale tylko jedna z nich zostanie wybrana do wykonania zadania. Termin składania ofert minął 22 września tego roku. Prace realizowane będą na odcinku o długości 630 kilometrów – tam, gdzie znajdzie się kabel, czyli pomiędzy Revsing w Danii a Bicker Fenn w Wielkiej Brytanii. Rozkładanie kabla zakończy się w 2022 roku. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.