Wiadomości OZE W Holandii powstanie pierwsza na świecie morska farma wiatrowa bez subsydiów 28 marca 2018 Wiadomości OZE W Holandii powstanie pierwsza na świecie morska farma wiatrowa bez subsydiów 28 marca 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Pożary turbin wiatrowych – czy jest się czego obawiać? Turbiny wiatrowe stają się coraz częstszym elementem polskiego krajobrazu. Mimo ich licznych zalet, obawy mogą budzić doniesienia w mediach o pożarach tychże turbin. Czy jest się czego obawiać? Jakie wyzwania stawiają tego typu pożary przed strażakami? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej WindEurope poinformowało, że holenderski rząd przyznał spółce Vattenfall pozwolenie na zbudowanie dwóch bliźniaczych farm wiatrowych Hollands Kust Zudi I i II o mocy 350 MW każda. Realizację projektów budowy zaplanowana do 2022 roku. Będą to pierwsze morskie elektrownie wiatrowe wybudowane bez pomocy publicznej. Reklama Koszty morskiej energetyki wiatrowej w Europie znacznie spadają w ostatnich latach, ponieważ deweloperzy wprowadzają coraz większe turbiny wiatrowe na rynek. Zdecydowanie się na projekt bez subsydiów oznacza, że farmy wiatrowe będą sprzedawać energię elektryczną na hurtowym rynku energii, zamiast polegać na systemie stabilizacji przychodów (np. kontraktach różnicy kursowej – ang. contract for difference), który blokuje stałe przypływy. Wiadomość o bezdotacyjnej budowie morskiej farmy wiatrowej w Holandii zbiega się jednocześnie z podobnym przypadkiem budowy wiatraków w Niemczech. W 2017 roku u naszych zachodnich sąsiadów odbył się pierwszy przetarg na budowę wiatraków na morzu bez subsydiów. Był on przełomowy dla branży, ponieważ nie spodziewano się takiego zainteresowania firm niepotrzebujących publicznego wsparcia. Pierwsze wiatraki zostaną oddane do użytku dopiero na przełomie 2024 i 2025 roku. „Ta informacja pokazuje, że na niektórych rynkach jest możliwość dla deweloperów budowy farm bez subsydiowania, w tym również w projektach, gdzie rząd przejmuje na siebie ryzyko projektu jak i samego zarządzania. W tym przypadku ważnym czynnikiem jest holenderski rząd, który zajmuje się podłączeniem elektrowni do sieci. Ponadto rząd Holandii z powodzeniem ograniczył ryzyko związane z morską energetyką wiatrową, zapewniając przejrzystość przyszłego rynku. Nowe władze zobowiązały się do wprowadzenia na szczeblu krajowym minimalnej ceny emisji dwutlenku węgla, co pomoże bardziej uzasadnić biznesowo inwestycje w morską energetykę wiatrową”, wyjaśnił Giles Dickson, dyrektor generalny WindEurope. Ubiegły rok był rekordowym okresem na europejskim rynku morskiej energetyki wiatrowej. Deweloperzy zainstalowali w sumie 3,1 GW dodatkowych mocy morskich, co daje łącznie 15,8 GW. Jest to 25% wzrost morskiej energetyki wiatrowej. Jak czytamy na stronie WindEurope, w ciągu roku uruchomiono 13 nowych morskich elektrowni wiatrowych, w tym pierwszą na świecie pływającą, przybrzeżną farmę wiatrową Hywind Scotland. Najwięcej inwestycji poczynili Niemcy oraz Brytyjczycy, instalując odpowiednio 1,3 GW oraz 1,7 GW mocy. Więcej informacji w tekście: WindEurope: spektakularny rozwój morskiej energetyki wiatrowej w 2017 roku Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.