2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Wielka Brytania kończy z projektami zombie. Polskie UC84 oczyści rynek, czy zablokuje inwestorów?

Wielka Brytania kończy z projektami zombie. Polskie UC84 oczyści rynek, czy zablokuje inwestorów?

Wielka Brytania wprowadziła zmiany w systemie przyłączania projektów energetycznych do sieci, likwidując tzw. projekty zombie, które blokowały rozwój realnych inwestycji w OZE. Tymczasem w Polsce projekt UC84, który również ma eliminować fikcyjne przyłączenia, budzi kontrowersje – krytycy ostrzegają, że zamiast selekcjonować nierzeczywiste projekty, nowe przepisy mogą obciążyć uczciwych inwestorów.

925x200 5
Reklama

UK wycofuje projekty zombie

Operator brytyjskiego systemu energetycznego NESO wycofał setki projektów wytwarzania i magazynowania energii, które od lat blokowały kolejkę przyłączeniową. Chodzi o tzw. „projekty zombie” – inwestycje formalnie zgłoszone do realizacji, lecz w praktyce niegotowe lub nieopłacalne, które blokowały podłączenie faktycznie przygotowanych przedsięwzięć. Dzięki zmianom, priorytet zyskają te projekty, które realnie mogą przyczynić się do budowy nowoczesnego systemu energetycznego o zerowej emisji CO₂ do 2030 roku, w tym farmy wiatrowe, fotowoltaiczne i magazyny energii. 

W Polsce rośnie liczba projektów OZE i magazynów energii, lecz ograniczona przepustowość sieci sprawia, że wiele z nich czeka na przyłączenie miesiącami, a nawet latami.

Rekordowe odmowy przyłączeń

W ostatnich latach problem przyłączania odnawialnych źródeł energii (OZE) do polskiej sieci stał się poważnym hamulcem dla rozwoju sektora: w 2024 roku operatorzy sieci elektroenergetycznych odnotowali rekordową liczbę odmów – aż 7 817 wniosków o przyłączenie do sieci zostało odrzuconych. W praktyce oznacza to, że wiele inwestycji – także tych zrealizowanych lub będących na ukończeniu – nigdy nie uzyskało dostępu do przesyłu energii, co czyni je nieopłacalnymi. Jednocześnie połączenie technicznych i ekonomicznych ograniczeń sieci  – przeciążone linie, brak rezerw mocy i transformatorów, ograniczona zdolność przyłączeń – powoduje, że polskie sieci nie nadążają za rosnącym popytem na zieloną energię.

Pułapka na uczciwych inwestorów?

Rozwiązaniem tego problemu ma być rządowy projekt nowelizacji prawa energetycznego – UC84, który ma oficjalnie ograniczyć nadużycia związane z projektami zombie. Nowe prawo przewiduje m.in. obowiązek wpłacania wysokich zaliczek i kaucji przez inwestorów już na etapie przyznawania warunków przyłączenia oraz możliwość obejmowania przepisami inwestycji, które zostały zawarte we wcześniejszych umowach przyłączeniowych. Zmiany mają na celu zabezpieczyć przyszłe inwestycje i zniechęcić inwestorów do zgłaszania fałszywych projektów.

Eksperci z branży OZE wskazują jednak, że zaproponowane rozwiązanie walki z projektami zombie może w rzeczywistości uderzyć w uczciwych inwestorów i uniemożliwić im realizację swoich projektów. Skutkiem może być ograniczenie dostępu do przyłączeń dla mniejszych firm i prosumentów, co z kolei będzie sprzyjać dominacji dużych graczy. Jeśli większość nowych inwestycji będzie odrzucana przy próbie przyłączenia, dynamiczny rozwój OZE może zostać zahamowany, a Polska ominie szansę na stabilne zwiększenie udziału czystej energii w miksie.

Polska pójdzie śladem Wielkiej Brytanii?

Doświadczenia Wielkiej Brytanii pokazują, że uporządkowanie rynku przyłączy energetycznych może znacząco przyspieszyć rozwój rzeczywistych projektów OZE i zwiększyć efektywność inwestycji w czystą energię. Eliminacja projektów zombie opiera się na selekcji według faktycznej gotowości inwestycji, a nie kolejności zgłoszeń, co pozwala priorytetowo traktować realne projekty OZE i magazynów energii. System masowo weryfikuje wnioski, eliminując te nieprzygotowane a przy tym nie nakłada wysokich kaucji na wszystkich inwestorów, co obniża bariery wejścia i stanowi wsparcie dla mniejszych graczy.

Polska stoi dziś przed podobnym wyzwaniem – propozycja UC84, zamiast selekcjonować fikcyjne inwestycje, może w praktyce zniechęcić uczciwych inwestorów, poprzez nakładanie ogromnych zaliczek już na starcie. Jeżeli rząd nie wprowadzi precyzyjnych mechanizmów selekcji, rynek może nadal być zdominowany przez projekty istniejące tylko na papierze, przy jednoczesnym wzroście kosztów energii i ograniczeniu konkurencji. 

Prognozy dla Polski pokazują, że przy zachowaniu obecnych propozycji legislacyjnych do 2030 roku nie uda się w pełni wykorzystać potencjału OZE, a krajowa transformacja energetyczna stanie się droższa i mniej przewidywalna. Na przykładzie Wielkiej Brytanii Polska powinna wprowadzić jasne kryteria gotowości projektów, przejrzyste procedury oraz równowagę między eliminacją fikcyjnych przedsięwzięć, a wspieraniem realnych inwestycji.

Zobacz też: Krótkoterminowe korzyści i długoterminowe konsekwencje. Dlaczego opłata OZE jest potrzebna?

Źródła: Reuters, The Guardian, gov.uk, Energy Voice, NESO, Ministerstwo Energii, CIRE, Portal Samorządowy

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.