Kilka dni temu Tajwan doświadczył olbrzymiego blackoutu, który dotknął ponad 6,68 miliona domostw podczas trwającego tam upalnego lata. Szkody wyceniono na miliony dolarów, a minister ekonomii podał się do dymisji.
Usterka w rządowej firmie dostarczającej naturalny gaz spowodowała zatrzymanie sześciu generatorów w największej tajwańskiej elektrowni gazowej. Przerwa w dostawie prądu dotknęła łącznie ponad 6,68 miliona gospodarstw domowych znajdujących się w miastach Taipei, Taichung i Tainan oraz trzech hrabstwach w centrum, na zachodzie i południowym zachodzie wyspy zamieszkanej przez 23 miliony ludzi.
Tajwański rząd poinformował, że szuka rozwiązania pozwalającego uniknąć takiego incydentu w przyszłości. Swoją uwagę skierował w stronę Tesli oraz jej olbrzymich magazynów energii, tzw. Powerpacków, które Australia zamówiła od Elona Muska w celu poprawy stabilności krajowej sieci energetycznej. Niedługo powstanie tam system o mocy 100 MW i pojemności 129 MWh.
Minister nauki i techniki, Chen Liang-gee, podczas rozmowy w swoim biurze oświadczył dziennikarzom:
Tesla korzysta z technologii litowo-jonowych baterii, żeby pomóc Australii i Kalifornii wprowadzić inteligentną sieć energetyczną oraz magazyny energii, a my możemy brać z nich przykład. Postaramy się sprawdzić, czy istnieje odpowiednie dla nas rozwiązanie. Będziemy z nimi w kontakcie.
Dodał także, że rząd ma w planach wysłać swoich przedstawicieli do Stanów Zjednoczonych, żeby przeprowadzić konkretne rozmowy z firmą Tesla.
Olbrzymie magazyny energii byłyby także pomocne w przejściu kraju na zasilanie energią odnawialną. Tajwański prezydent, Tsai Ing-wen, przedstawił plan, w którym do 2025 roku wszystkie elektrownie jądrowe mają zostać zastąpione źródłami odnawialnymi. W przypadku korzystania z turbin wiatrowych oraz paneli fotowoltaicznych, magazyny energii będą konieczne.
Tesla zaistniała na tajwańskim rynku na początku 2017 roku wraz z premierą pierwszej w kraju stacji superszybkiego ładowania. Do tej pory oferowała jednak tylko produkty związane z branżą automotive. Wygląda jednak na to, że będzie miała teraz dobrą okazję na uruchomienie sprzedaży swoich produktów energetycznych.
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.