Zmiany klimatu Włochy: topnienie lodowców i wielka susza zagrożeniem dla 1/3 produkcji rolnej 26 lipca 2022 Zmiany klimatu Włochy: topnienie lodowców i wielka susza zagrożeniem dla 1/3 produkcji rolnej 26 lipca 2022 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Istnieje duża szansa, że Alpy stracą tego lata najwięcej lodu w ciągu ostatnich 60 lat. W tym samym czasie, we Włoszech panuje krytyczna susza w wyniku której aż ⅓ uprawy rolnej kraju jest zagrożona. Co wspólnego ma topnienie lodowców z brakiem wody? Okazuje się, że wiele. Reklama Alpy topnieją w rekordowym tempie Tegoroczna zima przyniosła bardzo ubogie opady śniegu, a od tego czasu alpejskie lodowce musiały zmierzyć się już z dwoma ekstremalnymi falami upałów. Jakie są tego skutki? Poziom zamarzania wody w Alpach w trakcie lipcowych upałów podniósł się o 2000 m, ustanawiając nowy rekord. Średnia w okresie letnim waha się między 3000 a 3500 m n.p.m. Tym razem wyniosła 5,184 m n.p.m., czyli wyżej niż znajduje się szczyt najwyższego masywu w alpach – Mont Blanc. Zmiany klimatu i podnoszącą się temperaturę ziemi odczuwają wszystkie lodowce górskie na świecie. Jednak Alpy są wyjątkowo wrażliwe w porównaniu do innych szczytów ze względu na ich nie tak dużą wysokość i cienką pokrywę lodową. W dodatku temperatura w tym obszarze podnosi się dwa razy szybciej niż średni poziom globalnego ocieplenia – o ok. 0,3°C każdej dekady. Jeżeli emisje gazów cieplarnianych się nie zatrzymają, Alpy mogą stracić nawet 80% lodu do końca stulecia. Niemniej najnowsze prognozy wskazują, że alpejskie lodowce mogą zniknąć szybciej, niż się tego spodziewamy. Komu opłaca się ocieplenie Arktyki? Co ma topnienie lodowców do suszy? O tym, co może się stać w obliczu rekordowych temperatur świat przekonał się niedawno, kiedy masyw lodu oderwał się ze szczytu Marmolada we włoskich Dolomitach, które są częścią południowych Alp. Fragment lodowca runął na turystów we włoskich Dolomitach. To efekt zmian klimatu – komentuje glacjolog. Jednak inna stroną problemu, o której nie myśli się tak często jest susza. Jeśli w Alpach znikną lodowce, zabraknie też wody roztopowej, która dopływa do okolicznych rzek. Topniejący lód jest istotny z perspektywy utrzymania odpowiedniego poziomu wód gruntowych, a więc kluczowy dla upraw. Inaczej ujmując problem – brak lodu będzie skutkować wyższymi cenami za lokalne produkty, takie jak wino, pomidory czy oliwki. W dodatku, to wcale nie jest odległy problem. Włochy mierzą się właśnie z największą od dekad suszą, która swój początek miała właśnie w alpejskich szczytach. Susza we Włoszech zbiera okrutne żniwo Susza we Włoszech, która trwa już kilka miesięcy, osiągnęła krytyczny poziom. Jej początku należy szukać w wyjątkowo małej ilości nowego śniegu zimą – w Alpach spadło go ok. 70% mniej niż wynosi średnia. Połączenie ubogich opadów z wysokimi temperaturami sprawiło, że pokrywy śnieżne zniknęły już na wiosnę. Poważne oznaki suszy odnotowano już w czerwcu, a na początku lipca rząd tego kraju wprowadził stan wyjątkowy w pięciu regionach położonych na północy. Z przeprowadzonych przez ministerstwo badań wynika, że Włochy straciły 19% zasobów wody w latach 1991-2020 w porównaniu do pierwszej połowy XX wieku. A straty mogą być coraz większe, sięgające nawet 40% w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, ostrzegł minister rolnictwa Stefano Patunelli. Aktualnie zagrożona jest nawet ⅓ produkcji rolnej, a w szczególności uprawa pomidorów, kukurydzy, ryżu czy oliwek. Ceny żywności mogą wkrótce wzrosnąć nawet o 50%. Niemal 100 dni bez żadnych opadów atmosferycznych, żadnego śniegu ani deszczu, a w dodatku temperatury powyżej średniej. Efekt jest taki, że rzeki nie dostały wystarczającej ilości wody i pod koniec lutego poziom rzek był podobny do sierpnia – wyjaśnił Stefano Fenoglio, profesor zoologii i hydrobiologii na Uniwersytecie w Turynie. Włochy są wyjątkowo narażone na zmiany klimatu, zwłaszcza region alpejski i stawienie czoła temu kryzysowi powinno być priorytetem. Susza jest traktowana jak ostry epizod, ale teraz staje się chroniczna – dodał. Susza w Polsce: aż 145 gmin apeluje o oszczędzanie wody. Źródła: reuters.com, naukaoklimcie.pl, apnews.com, smoglab.pl, nature.com Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.