Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Wysokie dotacje do OZE w kilku regionach Polski

Arabia Saudyjska zwiększy udział OZE w swoim miksie energetycznym

Wysokie dotacje do OZE w kilku regionach Polski

W niektórych województwach przewidziano wysokie dotacje do OZE. Korzystają na tym mieszkańcy, przedsiębiorcy czy nawet parafie. Efekty rozdysponowania funduszy UE są szczególnie widoczne w energetyce słonecznej.

swiat oze cfs wrze 420x250 1swiat oze cfs wrze 925x200 1
Reklama

W ciągu kilku poprzednich miesięcy miał miejsce spektakularny rozwój instalacji, które wykorzystują do generowania energii promieniowanie słoneczne. Na pierwszy plan wysuwa się kilka regionów – są to przede wszystkim województwa: lubelskie, śląskie, podlaskie, warmińsko-mazurskie oraz podkarpackie. To zasługa wzięcia pod uwagę w regionalnych programach operacyjnych (RPO) dofinansowania projektów w OZE, ich przyłączenie do sieci, magazyny energii. Inwestycje dotyczą instalacji PV, biomasowych, pomp ciepła, kolektorów słonecznych, małych biogazowni, elektrowni wiatrowych oraz geotermalnych.

Jak pokazują szacunki Polskiego Towarzystwa Fotowoltaicznego oraz Stowarzyszenia Branży PV, w Polsce funkcjonuje już w przybliżeniu dwadzieścia osiem tysięcy prosumentów, natomiast moce tego rodzaju mikroinstalacji (do 40 kW) wynoszą raptem 172 MW.

Samorządy starają się o dotacje do OZE w konkursach na tzw. projekty parasolowe. W tym przypadku nie gminy, a ich mieszkańcy to bezpośredni beneficjenci funduszy unijnych. Dotacja wynosi zazwyczaj do osiemdziesięciu pięciu procent kosztów kwalifikowanych. W projekcie parasolowym mogą być instalowane różnego rodzaju urządzenia OZE. W przypadku prosumentów energia wytworzona w mikroinstalacji winna być zużywana na własne potrzeby gospodarstw domowych. Jedynie jej niewykorzystana część może być wprowadzona do sieci zewnętrznej. Gmina jest także właścicielem instalacji przez pięć lat.

W kwietniu umowy na montaż kolektorów słonecznych oraz paneli PV podpisały na Podlasiu Zambrów (125 instalacji PV) oraz gminy: Jedwabne (118 kolektorów, 32 panele PV), Jasionówka (38 kolektorów słonecznych, 10 paneli PV), Białowieża (22 instalacje PV, 6 kolektorów), Dąbrowa Białostocka (143 kolektory, 23 panele PV), Kołaki Kościelne (87 kolektorów PV). Łącznie dofinansowanie tych inwestycji to blisko siedem miliardów złotych. W zakończonych w zeszłym roku konkursach w ramach „Działanie 5.1 Energetyka oparta na OZE” pozytywną ocenę uzyskały łącznie sześćdziesiąt dwa projekty gminne, które dotyczą PV. Całościowy budżet tego programu to sto milionów złotych, zaś dofinansowanie sięga osiemdziesięciu pięciu procent kosztów kwalifikowanych inwestycji.

Przed nami wyniki kończącego się 29 maja naboru wniosków w województwie śląskim. Do rozdysponowania jest tu blisko siedemdziesiąt sześć milionów złotych, zaś maksymalny poziom dofinansowania całkowitego może wynieść dziewięćdziesiąt pięć procent. Podobnie jak i w innych województwach można się tu spodziewać znacznego zainteresowania ze strony miast i gmin.

W województwie lubelskim dotacje do OZE dostanie sto dziewięćdziesiąt jeden gmin. Budżet to około sześćset milionów złotych. Z kolei na Podkarpaciu wybrano już dwadzieścia pięć projektów, w których uczestnicy sześćdziesiąt dziewięć gmin i blisko 22,4 tysiąca gospodarstw domowych. Przewidywane rezultaty to ponad 135 tysięcy MWh wytwarzanej rocznie energii: cieplnej (102 tysiące MWh) oraz elektrycznej (33 tysiące MWh). Na Dolnym Śląsku po ubiegłorocznych konkursach przybędzie w dziewiętnastu gminach ponad 1,2 tysiąca prosumentów i blisko 6 MW mocy.

W regulaminach konkursów wpisano ograniczenia mocy elektrowni. Dla wiatrowych, wodnych i biomasowych wynoszą one 5 MW, dla fotowoltaiki i geotermii – 2 MW, dla biogazowni – 1 MW. Dotacje do OZE przyznawane są nie tylko na projekty parasolowe, lecz również przedsiębiorcom, jednostkom sektora finansów publicznych, wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym oraz parafiom.

Na Podkarpaciu w ostatnim konkursie zgłoszono blisko pół tysiąca takiego rodzaju projektów, jednak ostatecznie na liście podstawowej zakwalifikowano do dofinansowania kilkadziesiąt. Co ciekawe, wśród nich znalazły się aż trzydzieści trzy projekty parafialne, które dotyczą fotowoltaiki. Województwo lubelskie wybrało w zeszłym roku sto osiemdziesiąt dziewięć inwestycji przedsiębiorców z OZE, podlaskie – dwadzieścia siedem inwestycji w projekty przedsiębiorców dotyczące fotowoltaiki. W województwie łódzkim na liście projektów wybranych w tym roku do dofinansowania znajduje się dziewięćdziesiąt sześć projektów, zarówno gminnych, jak i przygotowanych przez przedsiębiorców. Nabór wniosków o dotacje do OZE zaplanowało w okresie letnim województwo warmińsko-mazurskie.

Zainteresowanie dotacjami jest w poszczególnych przypadkach ogromne. Przy dofinansowaniu osiemdziesięciu pięciu procent kosztów kwalifikowanych inwestycja zwraca się w ciągu dwóch–trzech lat. Gminy mogą początkowo wymagać od mieszkańców niewielkiego wkładu – mniej więcej tysiąca złotych. Do tego dochodzi ubezpieczenie instalacji na okres pięciu lat. W przypadku kolektorów słonecznych wartość inwestycji zamyka się w około dziesięciu tysiącach złotych, dla fotowoltaiki jest to dwa razy więcej. W przypadku średniej wielkości domu zamieszkiwanego przez czteroosobową rodzinę zupełnie wystarczająca jest instalacja o mocy 4–6 kWp.

Nie dziwi zatem, że unijne fundusze na OZE są rozchwytywane. W województwach lubelskim i podkarpackim nie planowane są, zgodnie z przewidywaniami, kolejne nabory na tego rodzaju projekty. Przesunięcia w funduszach wymagają za każdym razem zgody Komisji Europejskiej.

źródło: wysokienapięcie.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.