Biomasa Wzrost biomasy w polskim ciepłownictwie. Szansa dla transformacji czy zagrożenie dla lasów? 10 listopada 2025 Biomasa Wzrost biomasy w polskim ciepłownictwie. Szansa dla transformacji czy zagrożenie dla lasów? 10 listopada 2025 Przeczytaj także OZE Energetyczny paradoks Niemiec 2025: mniej wiatru i deszczu, więcej energii z OZE Pomimo „historycznie słabego” pierwszego kwartału 2025 roku pod względem produkcji odnawialnych źródeł energii (OZE) – głównie spadku mocy energii z wiatru i energii wodnej – udział OZE wzrósł w Niemczech o 0,7% względem roku poprzedniego. W jaki sposób stało się to możliwe? OZE Wielka Brytania kończy z projektami zombie. Polskie UC84 oczyści rynek, czy zablokuje inwestorów? Wielka Brytania wprowadziła zmiany w systemie przyłączania projektów energetycznych do sieci, likwidując tzw. projekty zombie, które blokowały rozwój realnych inwestycji w OZE. Tymczasem w Polsce projekt UC84, który również ma eliminować fikcyjne przyłączenia, budzi kontrowersje – krytycy ostrzegają, że zamiast selekcjonować nierzeczywiste projekty, nowe przepisy mogą obciążyć uczciwych inwestorów. Polska stawia na biomasę jako jedno z kluczowych źródeł ciepła w transformacji energetycznej. Wzrost liczby instalacji opalanych biomasą napędzają dotacje rządowe i unijne cele klimatyczne. Eksperci ostrzegają jednak, że bez jasnych zasad pozyskiwania surowca i kontroli nad jego pochodzeniem, „zielone” ciepło może przynieść straty dla lasów, przemysłu i bilansu węglowego kraju. Reklama Spis treści ToggleTransformacja ciepłownictwaWzrost popularności biomasyBiomasa może być zielonaIle drewna możemy spalać?Rosnący import biomasy Transformacja ciepłownictwa W Polsce sektor ciepłownictwa systemowego, jak i indywidualnego przeszedł w ostatnich latach szereg zmian. Standardowo gospodarstwa domowe oraz zakłady energetyczne korzystały z kotłów węglowych, które były głównym źródłem ciepła. Wraz z rosnącą presją na ograniczanie emisji zanieczyszczeń, priorytetem stała się likwidacja “kopciuchów” – przestarzałych pieców węglowych do ogrzewania domów. Następnym krokiem była ekspansja urządzeń opalanych gazem ziemnym jako paliwem “przejściowym”. Obecnie jednak i gaz jest kwestionowany, mimo mniejszych emisji CO₂ niż węgiel. Sektor ciepłownictwa szuka kolejnych alternatyw, a coraz większą popularność zyskuje biomasa. Biomasa energetyczna pod nowymi zasadami. Co zmienia zakaz spalania drewna dobrej jakości? Wzrost popularności biomasy Surowce takie jak pelety i zrębki drzewne mają odegrać kluczową rolę w transformacji energetycznej. Z danych wynika, że w 2022 roku biomasa stanowiła największą część energii odnawialnej pozyskiwanej z paliw stałych w Polsce. W 2024 roku blisko połowa wszystkich wniosków o dofinansowanie w programie Czyste Powietrze dotyczyła kotłów na biomasę. Rok wcześniej ten udział wynosił zaledwie 17,8%. Tymczasem pompy ciepła, które jeszcze w 2023 roku wybierało ponad 53% wnioskodawców – dziś interesują zaledwie 27% Polaków. System wsparcia dla tego typu technologii ciepłowniczych budzi jednak niepokój organizacji ekologicznych. Szybki wzrost instalacji opalanych drewnem, na skutek dotacji i zielonych certyfikatów, może prowadzić do nadmiernego wykorzystywania drewna energetycznego, a co za tym idzie – presji na zasoby leśne. Biomasa może być zielona Eksperci potwierdzają, że biomasa może być zrównoważonym i odnawialnym źródłem energii tylko wtedy, gdy pochodzi z odpadów drzewnych lub upraw energetycznych. Są to m.in. pozostałości po produkcji mebli, trociny, zrębki czy nieprzydatne rolnicze resztki roślinne. W takim przypadku spalanie biomasy może ograniczać emisje, wspierać gospodarkę o obiegu zamkniętym i zmniejszać ilość odpadów na wysypiskach. Problem pojawia się wtedy, gdy do pieców w elektrociepłowniach zaczyna trafiać pełnowartościowe drewno, które mogłoby zostać wykorzystane w przemyśle meblarskim czy papierniczym. Jak podkreśla Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, w Polsce coraz częściej spala się drewno okrągłe, pozyskiwane bezpośrednio z lasów – a nie odnawialne odpady. To rodzi pytanie, czy biomasa w obecnej formie rzeczywiście sprzyja transformacji energetycznej? Ile drewna możemy spalać? W latach 2002-2023 zużycie drewna w zawodowej energetyce wzrosło ponad 148 razy, osiągając poziom blisko 5 mln metrów sześciennych rocznie. To około 12% całego drewna pozyskiwanego w polskich lasach. Jeśli doliczyć przemysł, który wykorzystuje biomasę drzewną na własne potrzeby, w 2023 roku spalono łącznie około 9,1 mln metrów sześciennych drewna – czyli 22% całego surowca zebranego przez leśników. Zdaniem ekologów tak duże zużycie może zaburzać bilans węgla w ekosystemach leśnych. Drzewa, które trafiają do pieców, nie pochłaniają już CO₂ z atmosfery, a ich spalanie uwalnia go w krótkim czasie. Tymczasem na odtworzenie porównywalnej ilości masy leśnej potrzeba dziesięcioleci. Dlatego organizacje pozarządowe postulują, by spalanie biomasy ograniczać wyłącznie do materiałów odpadowych i certyfikowanych upraw energetycznych. Eksperci zaznaczają, że spalanie biomasy musi odbywać się w ramach tzw. zrównoważonego pozyskania. Oznacza to, że ilość drewna wykorzystywana na cele energetyczne nie powinna przekraczać poziomu, który lasy są w stanie naturalnie odtworzyć. W praktyce jest to nie więcej niż 10-12% rocznych przyrostów lasów. Przekroczenie tego progu może zachwiać bilansem węgla i osłabić funkcję przyrodniczą lasów. Rosnący import biomasy Rosnący popyt na biomasę w Polsce sprawia, że krajowe zasoby mogą stać się niewystarczające. Coraz większa część surowców trafia więc z zagranicy, m.in. z krajów bałtyckich, Skandynawii i Ukrainy. Import oznacza jednak wzrost emisji związanych z transportem oraz dodatkową presję na środowisko poza granicami kraju, co podważa skuteczność polityki klimatycznej. Według ekspertów Pracowni na rzecz Wszystkich Istot oraz Polskiego Alarmu Smogowego, zamiast zwiększać skalę spalania drewna, należy inwestować w efektywność energetyczną i rozwój alternatywnych technologii, takich jak pompy ciepła, biogazownie, geotermia i magazyny energii. Tylko w ten sposób ciepłownictwo może stać się niskoemisyjne, bez obciążania gospodarki leśnej. Zobacz też: Pojazdy na olej kuchenny. Jak biopaliwa z resztek jedzenia mogą zmniejszyć emisje CO₂ z transportu Źródła: MSN, gov.pl, MKiŚ, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, Forsal Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.