Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Zastanawiasz się, kiedy skosić trawnik? Sprawdź, czy to ma sens!

Zastanawiasz się, kiedy skosić trawnik? Sprawdź, czy to ma sens!

Słoneczna pogoda i budząca się do życia zieleń skłania wielu do prac ogrodowych. Najczęstszą z nich jest koszenie trawnika, które niestety poza funkcjami estetycznymi nie przynosi wiele korzyści. Czy zatem ta czynność ma w ogóle sens?

Reklama

Trawniki chronią przed suszą

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przypomina, że zbyt nisko skoszona trawa nie rozkrzewia się i zaczyna żółknieć i usychać. Wszystko dlatego, że wysoka roślinność sprzyja za to zatrzymywaniu wody w glebie.

W okresach suszy zaleca się nie koszenia trawy, poza obszarami, gdzie z różnych względów jest to konieczne.

 – Nawet w bardziej sprzyjających wegetacji warunkach, dobrym rozwiązaniem jest ustawianie kosiarek na możliwie najwyższy poziom – czytamy na stronie internetowej IMGW.

Podobnego zdania jest prof. Mirosław Ratkiewicz w wydziału biologii Uniwersytetu w Białymstoku, który dał tego wyraz w rozmowie z PAP:

– Niewykaszanie to oszczędność wody, większa wilgotność w tych miejscach gleby i powietrza, i więcej życia, i większa odporność na to, co się dzieje. To jest po prostu łagodzenie zmian klimatycznych – mówi naukowiec, zachęcając do zrezygnowania z koszenia zieleni, szczególnie w większych ośrodkach miejskich.

Koszenie trawy a zmiany klimatu

Koszenie trawy i innych roślin nie sprzyja rozwoju bioróżnorodności. Wiele z nich m.in koniczyny, stokrotki czy wyki polne są źródłem nektaru dla owadów.

Częste przycinanie trawników w większych miejscowościach sprzyja tworzeniu się tzw.”miejskiej wyspy ciepła”. To zjawisko podwyższonej temperatury wynikające z nagromadzenia betonu, asfaltu i cegły przy mniejszym udziale zieleni.

– Tu przyroda zyskuje, tu zyskują też ludzie i zyskuje też to, że miasta są bardziej odporne na zmiany klimatu, bo to w miastach żyje większość obywateli Europy i świata, i jak gdyby służąc tym obywatelom, w tych miejscach, gdzie nie ma ograniczenia widoczności pojazdów komunikacyjnych, pozwala przyrodzie rozwijać się w sposób niezaburzony. (…) to wszystko łagodzi wahania temperatury, obniża wilgotność powietrza w upalne dni, pozwala przyrodzie rozwijać się obok nas, mówiąc wprost: pozwala realizować model ochrony przyrody polegający na koegzystencji wyjaśnia prof. Ratkiewicz, który apeluje by nie kosić jak jest sucho.

Naukowiec przekonuje, że dzięki temu, tereny miejskie mogą stać się bardzo korzystnymi obszarami zarówno dla ludzi, jak i wielu gatunków roślin i zwierząt.

Ile razy w roku kosić trawnik?

Mimo wielu minusów, nie trzeba całkiem rezygnować z pielęgnacji trawnika, która dla wielu jest przyjemną i pożyteczną formą spędzania wolnego czasu. Można podejść do tej praktyki rozsądnie.

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zaleca koszenie trawy i roślin maksymalnie dwa razy w roku. Dobrym rozwiązaniem może być wykonanie tej czynności w czerwcu, z początkiem lata i jesienią.

Alternatywą jest także tzw. koszenie mozaikowe, w którym fragment zieleni kosi się intensywnie, a resztę raz-dwa razy do roku. W kolejnych latach zmienia się układ tych obszarów.

Źródła: otop.org.pl, pap.pl, imgw.pl

Fot. Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.