Dron WasteShark firmy RanMarine usuwa zanieczyszczenia unoszące się na powierzchni wody, takie jak tworzywa sztuczne, glony i biomasa z jezior, stawów, cieków wodnych i portów.
Drony walczą z zanieczyszczeniami
Miliony ton plastiku trafiają do oceanu każdego roku, zabijając rośliny i zwierzęta. Dlatego start-upy na całym świecie opracowują nowatorskie urządzenia, które pomagają zmniejszyć problem plastiku w zbiornikach wodnych.
Holenderska firma RanMarine skonstruowała drona WasteShark, który wyłapuje śmieci i transportuje je z powrotem na ląd.
Drony o szerokości 157 cm może pomieścić 160 litrów śmieci, glonów i innych zanieczyszczeń, które zalegają w zbiornikach wodnych. Technologia inspirowana jest rekinem wielorybim, który pływa z szeroko otwartą paszczą, aby schwytać swoją zdobycz.
Technologia inspirowana rekinem
WasteShark to autonomiczny statek nawodny – nie wymaga nadzoru, ponieważ jego trasę można zaprogramować korzystając z nawigacji GPS. W takim trybie może działać nawet przez 6 godzin, a w trybie sterowania ręcznego – 10 godzin dziennie. Urządzenie waży 72 kg i dziennie może zebrać ok. pół tony śmieci.
Dlaczego takie rozwiązania są potrzebne? W latach 1980-2015 do oceanów trafiło aż 91 milionów ton. To, co widzimy na powierzchni oceanów, to tylko 5% zalegającego w nich plastiku. Do 2050 roku w oceanach może być więcej plastiku niż ryb.
źródło: ranmarine.io, zdj.główne – screen z filmu przedstawiającego drona WasteShark, który oczyszcza zbiornik wodny – ranmarine.io/gallery
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.