Elektromobilność Tesla zwalnia z produkcją Modelu 3 24 kwietnia 2018 Elektromobilność Tesla zwalnia z produkcją Modelu 3 24 kwietnia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Gdy Elon Musk zaprezentował najmniejszą wersję Tesli – Model 3 – wielu komentatorów było zachwyconych. Samochód z racji stosunkowo niskiej ceny został okrzyknięty pretendentem do tytułu najpopularniejszego samochodu elektrycznego. Liczba zamówień na model 3 rosła z każdym dniem pomimo długiego czasu oczekiwania. Wielu zamawiających zapłaciło za kota w worku, za obietnicę gotowego produktu, który będzie spełniać oczekiwania. Niestety nie wszystko się udało, a sam Elon Musk otwarcie przyznał się do błędu. Duży popyt na najnowszy model amerykańskiej Tesli zmusił firmę do przyspieszenia procesu produkcyjnego. W tym celu linia produkcyjna została zautomatyzowana na tyle, na ile było to tylko możliwe. Oszacowano, że dzięki większemu wykorzystaniu robotów będzie możliwe produkowanie około pięciu tysięcy egzemplarzy tygodniowo. Rzeczywistość okazała się inna, bowiem średnio w ciągu tygodnia z linii produkcyjnej zjeżdżało nieco ponad dwa tysiące sztuk modelu 3, co powodowało spore opóźnienia w dostawach. Elon Musk na swoim twitterowym koncie oznajmił, że jest to wina nadmiernej robotyzacji, co wydaje się mocno zaskakującą diagnozą. Reklama Yes, excessive automation at Tesla was a mistake. To be precise, my mistake. Humans are underrated. — Elon Musk (@elonmusk) April 13, 2018 Tesla, za pośrednictwem Elona Muska, zdecydowała się na wdrożenie kilku zmian, które mają przyspieszyć produkcję. Końcem lutego zdecydowano się na chwilowe jej zatrzymanie. Usunięto m.in. jedną zautomatyzowaną linię montażową. Celem Tesli na drugi kwartał bieżącego roku jest pięć tysięcy sztuk tygodniowo, co miało zostać osiągnięte już końcem ubiegłego roku. Sytuacja ta rodzi kolejne zagrożenia, które długofalowo mogą odbić się na dobrym imieniu firmy. Przede wszystkim zaniepokojeni są pracownicy, obawiający się, że ambitne cele amerykańskiej firmy przełożą się na ich psychiczno-fizyczne zmęczenie. Drugą stroną medalu jest także zadowolenie konsumentów, które nie jest tak wysokie, jak się tego spodziewano. Próba zaspokojenia tak dużego popytu w krótkim czasie musi odbić się na jakości, czego dowodem są coraz częściej występujące awarie zgłaszane przez posiadaczy modelu 3. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.