Wiadomości OZE Norwegowie inwestują w pływające farmy wiatrowe 23 sierpnia 2018 Wiadomości OZE Norwegowie inwestują w pływające farmy wiatrowe 23 sierpnia 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Bałtyk jako magazyn CO₂. Czy Polska wykorzysta potencjał CCS na morzu? Eksperci oceniają, że wytypowane podmorskie struktury geologiczne na Bałtyku mogą w przyszłości pomieścić znaczące ilości CO₂ z polskiego przemysłu energochłonnego. W związku z rosnącym zainteresowaniem technologią CCS oraz zmianami w regulacjach offshore pojawia się realna szansa na rozwój podmorskich magazynów CO₂ w Polsce, wpisujących się w globalny trend wykorzystania morskich formacji geologicznych. Energia wiatrowa Silniejsze wiatry na Bałtyku. Czy Polska powinna budować turbiny offshore klasy II? Polska przyspiesza rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku. Nowelizacja ustawy offshore, którą niedawno podpisał prezydent Karol Nawrocki, ma ułatwić inwestorom udział w aukcjach i wprowadzić uproszczone procedury administracyjne. Nowy raport klimatyczny wskazuje wzrost prędkości wiatru na całym świecie – również nad Morzem Bałtyckim. Większość europejskich turbin OZE już teraz nie jest dostosowanych do coraz silniejszych lokalnych wiatrów. Norwegia planuje otworzyć jesienią dwa obszary dedykowane dla pływających elektrowni wiatrowych w rejonie Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. O zamiarach rządu poinformował minister ds. ropy naftowej i energii, Terje Søviknes. Reklama Podczas corocznej konferencji Energy Outlook 2018 w mieście Arendal przedstawiono analizy i spostrzeżenia dotyczące rozwoju energetyki wiatrowej. Norweska Dyrekcja ds. Zasobów Wodnych i Energii (NVE) wskazała cztery obszary odpowiednie dla rozwoju pływających farm wiatrowych. „Infrastruktura wymaga narzędzi pilotażowych. Będzie ona miejscem innowacji i nauki, umożliwiającym rozwój norweskiej technologii i kompetencji w celu konkurowania na szybko rozwijającym się i rosnącym globalnym rynku energetycznym”, powiedział Søviknes. W grudniu 2017 roku norweski parlament Storting zatwierdził rezolucję wzywającą do wyznaczenia jednego lub dwóch przybrzeżnych miejsc demonstracyjnych dla pływającej farmy wiatrowej. W czerwcu 2018 roku Minister spotkał się z firmami w celu omówienia projektów pilotażowych. Energia elektryczna wytwarzana przez morskie turbiny wiatrowe na wyznaczonych obszarach będzie wykorzystywana do zasilania istniejących platform naftowych i gazowych i nie będzie miała styczności z krajowym system elektroenergetycznym. W swoich uwagach Søviknes wskazał spółkę Equinor jako autora projektów. Gigant energetyczny Equinor jest właścicielem (z podmiotem Masdar), deweloperem i operatorem pierwszej na świecie komercyjnej pływającej farmy wiatrowej o mocy 30 MW – Hywind Scotland. Przedstawiciel norweskiego resortu energii powiedział, że efekty instalacja elektrowni Hywind są obiecujące i jest to szansa dla norweskiego sektora specjalizującego się w pływających farmach wiatrowych. W zeszłym roku podczas poprzedniej edycji konferencji Energy Outlook 2017 wicedyrektor wykonawczy Equinor, Irene Rummelhoff, wskazała, że rozwój technologii morskiej energii wiatrowej nabrał rozpędu w latach 2010-2013. W tym czasie norwescy inżynierowie zajmowali się branżą naftową i gazową, która odnotowała rekordowy poziom cen. „Wiele norweskich firm nigdy nie brały udziału w rozwoju morskiej energii wiatrowej, a tym samym rozwój OZE opóźniał się i obecnie trudno nadrobić zaległości”, wyjaśniła Rummelholff. Źródło: offshorewind.biz, Equinor, owjonline.com, Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.