Wiadomości OZE Norwegowie inwestują w pływające farmy wiatrowe 23 sierpnia 2018 Wiadomości OZE Norwegowie inwestują w pływające farmy wiatrowe 23 sierpnia 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Morska energetyka wiatrowa pod presją. Co dalej z offshore w Europie? Branża, która miała być fundamentem europejskiej transformacji energetycznej, dziś boryka się z brakiem stabilnych zasad, kostkami i spadającym zainteresowaniem inwestorów. W minionym tygodniu zakończyła się konferencja WindEurope 2025 w Kopenhadze, gdzie spotkali się liderzy w branży, by rozmawiać o czekających wyzwaniach. Hasło przewodnie tegorocznej edycji brzmiało: „Skalujmy, elektryfikujmy, dostarczajmy” wyrażając priorytety sektora, czyli rozbudowę łańcucha dostaw, elektryfikację różnych gałęzi gospodarki oraz skuteczną realizację projektów wiatrowych. Energia wiatrowa Montaż małych turbin wiatrowych w Polsce się nie opłaca? Nowe badania Czy warunki wietrzne w Polsce są wystarczające, aby indywidualny prosument chciał zainwestować w mikroinstalację? Zbadali to badacze z międzynarodowego zespołu, których artykuł ukazał się w czasopiśmie “Energy”. Norwegia planuje otworzyć jesienią dwa obszary dedykowane dla pływających elektrowni wiatrowych w rejonie Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. O zamiarach rządu poinformował minister ds. ropy naftowej i energii, Terje Søviknes. Reklama Podczas corocznej konferencji Energy Outlook 2018 w mieście Arendal przedstawiono analizy i spostrzeżenia dotyczące rozwoju energetyki wiatrowej. Norweska Dyrekcja ds. Zasobów Wodnych i Energii (NVE) wskazała cztery obszary odpowiednie dla rozwoju pływających farm wiatrowych. „Infrastruktura wymaga narzędzi pilotażowych. Będzie ona miejscem innowacji i nauki, umożliwiającym rozwój norweskiej technologii i kompetencji w celu konkurowania na szybko rozwijającym się i rosnącym globalnym rynku energetycznym”, powiedział Søviknes. W grudniu 2017 roku norweski parlament Storting zatwierdził rezolucję wzywającą do wyznaczenia jednego lub dwóch przybrzeżnych miejsc demonstracyjnych dla pływającej farmy wiatrowej. W czerwcu 2018 roku Minister spotkał się z firmami w celu omówienia projektów pilotażowych. Energia elektryczna wytwarzana przez morskie turbiny wiatrowe na wyznaczonych obszarach będzie wykorzystywana do zasilania istniejących platform naftowych i gazowych i nie będzie miała styczności z krajowym system elektroenergetycznym. W swoich uwagach Søviknes wskazał spółkę Equinor jako autora projektów. Gigant energetyczny Equinor jest właścicielem (z podmiotem Masdar), deweloperem i operatorem pierwszej na świecie komercyjnej pływającej farmy wiatrowej o mocy 30 MW – Hywind Scotland. Przedstawiciel norweskiego resortu energii powiedział, że efekty instalacja elektrowni Hywind są obiecujące i jest to szansa dla norweskiego sektora specjalizującego się w pływających farmach wiatrowych. W zeszłym roku podczas poprzedniej edycji konferencji Energy Outlook 2017 wicedyrektor wykonawczy Equinor, Irene Rummelhoff, wskazała, że rozwój technologii morskiej energii wiatrowej nabrał rozpędu w latach 2010-2013. W tym czasie norwescy inżynierowie zajmowali się branżą naftową i gazową, która odnotowała rekordowy poziom cen. „Wiele norweskich firm nigdy nie brały udziału w rozwoju morskiej energii wiatrowej, a tym samym rozwój OZE opóźniał się i obecnie trudno nadrobić zaległości”, wyjaśniła Rummelholff. Źródło: offshorewind.biz, Equinor, owjonline.com, Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.