Póki co Ducati nie ma żadnej elektrycznej wersji swoich motocykli na rynku. Dyrektor generalny firmy zapowiada jednak, że powinno się to zmienić już w 2021 roku. Dotychczas Ducati współpracowało z innymi podmiotami w ramach elektromobilności.

Reklama

Zaangażowanie Ducati w elektromobilność widoczne jest we współpracy z innymi firmami, np. z Milan Polytechnic School of Desing, gdy pracowano nad prototypem elektrycznej koncepcji Ducati Zero. Dyrektor generalny firmy, Claudio Domenicali, został doceniony również za Ducati Hypermotorad – konwersję pojazdu z układem napędowym Zero FX.

Teraz, podczas Motostudent w Hiszpanii, dyrektor generalny potwierdził, że: – Przyszłość jest elektryczna, nie jesteśmy daleko od rozpoczęcia produkcji seryjnej. To nie pierwszy raz, kiedy Ducati podejmuje zamiar opracowania motocykla elektrycznego. W 2017 roku dyrektor zarządzający Ducati w Europie Zachodniej – Edouard Lotthé, zapowiedział, że firma miała w planach stworzenie elektrycznego motocykla oraz skutera. Jednak szanse na realizację koncepcji to dopiero rok 2021.

Elektromobilność w sektorze motocykli rozwija się dość dynamicznie. Na rynku działa m.in. Energica i jej wysokowydajne modele sportowe. Na początku roku ruszyła też przedsprzedaż LiveWire Harleya Davidsona. Tymczasem The Strike zapowiada nowe modele, które wyróżniać będzie zasięg do 150 mil (około 250 km), szybkie ładowanie DC w 35 minut oraz prędkość maksymalną 150 mph (około 250 km/h).

W sprzedaży pojawiają się również nowe motocykle miejskie o ograniczonym zasięgu i prędkości. Niebawem będzie premiera Super SOCO TC MAX o prędkości maksymalnej 62 mph (około 100 km/h) i zasięgu 68 mil (ponad 100 km).

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.