Wiadomości OZE Globalne ocieplenie a wymieranie gatunków – pierwsza ofiara z ssaków oficjalnie odnotowana 25 lutego 2019 Wiadomości OZE Globalne ocieplenie a wymieranie gatunków – pierwsza ofiara z ssaków oficjalnie odnotowana 25 lutego 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Hasło „globalne ocieplenie” dla statystycznego internauty interesującego się tematem najczęściej wiąże się z topnieniem lodowców, podniesieniem poziomu wód, a także suszą i pożarami. Tymczasem spektrum niekorzystnych działań jest znacznie szersze i obejmuje spadek bioróżnorodności gatunkowej. Pierwszą oficjalną ofiarą wśród ssaków jest szczurzynek koralowy. Reklama Rząd Australii oficjalnie potwierdził wyginięcie szczurzynka koralowego (Melomys rubicola). Drobne stworzenie – jak wskazuje nazwa – przypominające nieco szczura – zasiedlało wyspę Bramble Cay znajdującą się w pobliżu Papui-Nowej Gwinei. Był to endemit, tzn. organizm rzadki, unikatowy dla jednego obszaru. Szczurzynek koralowy – dokładne przyczyny wymarcia Szczurzynek koralowy był gatunkiem mało poznanym. Wiadomo, że wiódł aktywny nocny tryb życia. Bezpośrednią przyczyną wymarcia było podniesienie się poziomu wód i zalanie naturalnego siedliska. Najwyższy punkt Bramble Cay znajduje się zaledwie 2,7 m nad poziomem morza. W latach 1993-2010 poziom morza wzrastał tam o 6 mm rocznie, dwukrotnie szybciej w porównaniu z globalną średnią. Z rezultacie w ciągu 10 lat (2004-2014) zniknęło aż 97 % obszaru porośniętego przez roślinność, potencjalny pokarm i schronienie dla szczurzynka. Populacja ssaka kurczyła się drastycznie. W 1972 roku badacze naliczyli kilkaset okazów, pod koniec lat 90-tych liczba zmniejszyła się do kilkudziesięciu. Od 2009 roku nie spotkano żadnego przedstawiciela, od 2016 roku przebąkiwano o wymarciu. W lutym 2019 oficjalnie potwierdzono zniknięcie gatunku z powierzchni Ziemi. Naukowcy mają jeszcze nadzieję, że zwierzęta uda odnaleźć się na innym stanowisku (pierwotnym), szanse są jednak marginalne. To bardziej myślenie życzeniowe. Pierwsza ofiara z ssaków, co będzie dalej? Australia i okoliczne obszary uchodzą za najbardziej narażone na wyginięcie przedstawicieli fauny i flory. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) uznała 40 australijskich gatunków jako wymarłe, 106 krytycznie zagrożone, 196 zagrożone. Najwięcej mówi się o konieczności ochrony rafy koralowej. To dopiero wierzchołek góry – już niedługo nielodowej. Problem jest postępujący, a działania człowieka mają już na celu jedynie spowolnić jego rozprzestrzenianie się. Źródło: crazynauka.pl Fot. Ian Bell, EHP, State of Queensland – Wikimedia Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.