Wiadomości OZE KE: Wielka Brytania ma rekordowo wysokie dofinansowania dla źródeł wykorzystujących paliwa kopalne 26 lutego 2019 Wiadomości OZE KE: Wielka Brytania ma rekordowo wysokie dofinansowania dla źródeł wykorzystujących paliwa kopalne 26 lutego 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej, Wielka Brytania wiedzie prym w UE, jeśli chodzi o wysokość subsydiów do paliw kopalnych. KE wskazuje, że rocznie na dofinansowanie tych paliw przeznacza się około 12 miliardów euro. To istotnie więcej niż państwo wydaje na wsparcie systemów energetyki odnawialnej (8,3 miliarda euro rocznie). Reklama Raport Komisji ostrzega, że wysokość dofinansowań do paliw kopalnych w Unii jest na takim samym poziomie, jak była w 2008 roku, mimo że UE, tak jak i państwa G20, obiecały już dawno redukcję tych subsydiów. Ten stan utrudnia transformację sektora energetycznego w kierunku czystej energii i większej walki ze zmianami klimatycznymi. Niemcy z kolei, czytamy w raporcie, mogą pochwalić się rekordową subwencją dla OZE. Nasz zachodni sąsiad na dofinansowanie OZE przeznacza 27 miliardów euro rocznie, a jedynie 9,5 miliarda na dofinansowanie sektora paliw kopalnych. Hiszpania i Włochy także mogą pochwalić się wyższą kwotą przeznaczaną na OZE niż na paliwa kopalne. Niestety grupa krajów, które przeznaczają więcej na paliwa kopalne niż na OZE, jest większa. Oprócz Wielkiej Brytanii znajduje się w niej też Francja, Holandia, Szwecja czy Irlandia. W całej Unii średnio około 45% dofinansowań trafia do sektora OZE, a 33% do sektora paliw kopalnych. „Pomimo międzynarodowych zobowiązań, podejmowanych w kontekście grup G20 czy G7, poziom dofinansowania paliw kopalnych w UE nie spadł”, czytamy w raporcie. „Europejska i krajowa polityka musi być wzmocniona w kontekście redukcji tych dopłat”. Jak wskazuje KE, dopłaty tego rodzaju stoją w sprzeczności z założeniami o ograniczeniu emisji, czy redukcji zmian klimatycznych i próbie ograniczenia ich do wzrostu średniej temperatury o nie więcej niż dwa stopnie Celsjusza względem czasów przedprzemysłowych, do czego zobowiązuje sygnatariuszy m.in. porozumienie paryskie. W 2016 roku, jak podaje Eurostat, na dofinansowania do paliw kopalnych w Unii Europejskiej przeznaczono 55 miliardów dolarów. – To wysoka kwota, biorąc pod uwagę głosy państw, mówiące, że niebawem zamierzają wycofać się w ogóle z wykorzystania tych surowców energetycznych – mówi Ipek Gencsu, ekspert z Zamorskiego Instytutu Rozwoju. Istotnym elementem dopłat w Wielkiej Brytanii jest preferencyjny 5% podatek VAT ma krajowej produkcji paliwo i elektryczność, zredukowany względem normalnych 20%. Rząd brytyjski z jednej strony zgadza się z danymi zawartymi w raporcie, ale z drugiej strony wskazuje, że nie zapewnia żadnych dopłat do paliw kopalnych, niezależnie czy wykorzystuje się brytyjską, czy międzynarodową ich definicję (zgodną z wytycznymi Międzynarodowej Agencji Energetyki IEA). – Nie dopłacamy do paliw kopalnych – mówi rzecznik prasowy rządu na Wyspach. – Staramy się walczyć z zmianami klimatycznymi, wykorzystując do tego energetykę odnawialną, magazyny energii, budując nowe połączenia w sieci i nowe elektrownie atomowe itp., aby zapewnić bezpieczny i dynamiczny rynek energii możliwie najmniejszym kosztem dla konsumentów. Shelagn Whitley, analityk z ODI, jest sceptyczna co do stwierdzeń władz: – Kłamią. Grają w gierki i cały czas wspierają stuletni system energetyczny. Wskazuje na fakt, że WTO definiuje subsydia m.in. jako „przychody państwowe, które nie zostają pobrane” w kontekście ulgi podatkowej dla krajowego wydobycia ropy czy gazu. Definicję tę Wielka Brytania przyjęła już dawno. Inne, spośród 163 krajów, które działają w WTO, nie mają problemu z nazwaniem ulg podatkowych dofinansowaniami do przemysłu kopalnego. Jak mówi Whitley, Wielka Brytania, zamiast kłócić się nad definicją dofinansowania, powinna wykorzystać ulgi podatkowe do zintensyfikowania starań na rzecz transformacji energetycznej i większego wykorzystania czystej energii. We wrześniu zeszłego roku, kanclerz skarbu Wielkiej Brytanii, Philip Hammond, przyznał, że nie wprowadzając zaplanowanej podwyżki dla opłat za benzynę i olej napędowy, rząd zredukował obciążenia fiskalne tego sektora o miliardy funtów. – Zamrożenie wzrostu opłat paliwowych od 2011 roku sprawiło, że w latach 2018-19 państwo umorzyło około 46 miliardów funtów potencjalnych podatków sektorowi naftowemu. To mniej więcej dwa razy tyle, ile NHS wydaje co roku na wszystkich lekarzy i pielęgniarki w całym kraju, wyjaśnia kanclerz skarbu. Jak wskazuje brytyjski rząd, niski VAT ma za zadanie redukować ceny energii. Eksperci wskazują jednak, że bez większej selektywności dofinansowania te działają na korzyść sektora naftowego i są ogólnie mało wydajne. – Są lepsze sposoby redukcji kosztów ogrzewania, takie jak dofinansowanie termomodernizacji – mówi Gencsu. źródło: The Guardian Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.