Polski Fundusz Rozwoju SA zamierza przeznaczyć 4,5 mld złotych na rozwój gospodarki niskoemisyjnej. Czy to szansa dla krajowych przedsiębiorstw? Kto na tym skorzysta?

Reklama

Polski Fundusz Rozwoju SA (PFR) to spółka należąca do Skarbu Państwa. Jej głównym celem jest finansowanie rozwoju krajowych przedsiębiorstw i lokalnych społeczności. Niedawno – podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy – prezes PFR Paweł Borys oświadczył, że na rozwój gospodarki niskoemisyjnej zostanie przeznaczone aż 4,5 mld złotych.

Duży krok w stronę OZE?

– Chcemy dotować zielony kapitał, promować transformację energetyczną. Chcielibyśmy na przestrzeni najbliższych trzech lat zainwestować w projekty o wartości 4,5 mld zł. To ekwiwalent trzystu biogazowni, stu dwadziestu farm fotowoltaicznych, trzydziestu lądowych wiatrakowych lub farm morskich o mocy 300 MW – mówił Paweł Borys. Przedstawiciele PFR kontaktowali się już z czołowymi grupami energetycznymi – PGE, Tauron, Enea oraz PGNiG. Zainteresowanie jest spore. – Jesteśmy też otwarci na to, żeby współpracować z prywatnymi inwestorami – dodał prezes.

PGE ma ambitny plan zakładający, że do 2030 roku 25% energii będzie pochodziło z OZE. To przełoży się na produkcję 14 TWh rocznie. Tauron z kolei na początku września nabył pięć farm wiatrowych o łącznej mocy 180 MW za 137 mln złotych.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.