Wiadomości OZE Niższa akcyza na hybrydy – Stary sejm przyjął ustawę 21 października 2019 Wiadomości OZE Niższa akcyza na hybrydy – Stary sejm przyjął ustawę 21 października 2019 Przeczytaj także Polska Polska Agencja Kosmiczna potwierdza obecność szczątków rakiety Falcon 9 w Polsce. Wiemy, gdzie je znaleziono 19 lutego na polskim niebie można było zaobserwować tajemnicze rozbłyski. Odpowiedzialna jest za nie deorbitacja rakiety Falcon 9, wystrzelonej przez firmę SpaceX należącą do Elona Muska. Polska NFOŚiGW wspiera rozwój OZE i magazynowanie ciepła w Gliwicach Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przekaże 116,5 mln zł dofinansowania na budowę efektywnego systemu ciepłowniczego Przedsiębiorstwu Energetyki… Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu 9. kadencji posłowie przyjęli i przekazali do Senatu poselską ustawę obniżającą akcyzę na samochody hybrydowe. Obniżka wyniesie nawet 50 procent! Reklama Zgodnie z treścią ustawy, samochody z napędem hybrydowym i pojemnością silnika do 2 litrów, będą obciążone podatkiem akcyzowym w wysokości 1,55 procenta. Obecnie jest to 3,1. Natomiast akcyza dla pojazdów z silnikami do 3,5 litra spadnie z 18,6 do 9,3 procent. Zgodnie z obliczeniami redakcji portalu Wysokie Napięcie, w kieszeniach kupujących zostałoby około 100 milionów złotych. W wyniku uwzględniono również ubiegłoroczną sprzedaż 10 najpopularniejszych modeli hybryd. O ile hybrydy będą tańsze? Jednym z najmniejszych samochodów hybrydowych na polskim rynku jest Toyota Yaris, za którą trzeba zapłacić co najmniej 68 tysięcy złotych. Obniżka akcyzy powinna zmniejszyć jej cenę o około 1 000 złotych. Cena Lexusa NX spadłaby o 15 000 zł (z 195 000), natomiast Porsche Panamera S E otrzyma spadek nawet o 40 000 zł (z pół miliona). Ta zmiana na pewno przyciągnie do salonów większą ilość kupców. W minionym roku najczęściej kupowane samochody hybrydowe pochodziły ze stajni Toyoty (C-HR, Auris, Yaris, RAV4). Możliwe, że to właśnie ten koncern najwięcej zyska na obniżce, choć hybrydy o napędzie spalinowo-elektrycznym można znaleźć też u BMW, Audi, Mazdy, czy Renault. Można zrobić więcej Dotychczas, dla wspierania elektromobilności, rząd Prawa i Sprawiedliwości zniósł akcyzę dla hybryd typu plug-in i samochodów elektrycznych. Są to jednak samochody nadal dostępne dla wąskiej grupy społeczeństwa. Obniżka podatków na klasyczne hybrydy była od dawna wyczekiwana. Wiele hybryd opiera się na benzynowym silniku spalinowym, wolnossącym, o pojemności powyżej 2 litrów. Duży silnik jest tam zastosowany nie dla prestiżu czy osiągów, ale dlatego, że w ten sposób w hybrydzie łatwiej ograniczyć emisję. Tym samym auto jest objęte wyższą, 18,6-procentową, akcyzą. Takie samo z silnikiem Diesla o pojemności do 2 litrów objęte jest akcyzą nieznacznie przekraczającą 3 proc. Gdyby uzależnić podatek akcyzowy od emisji, a nie pojemności, hybrydy już dziś mogłyby być tańsze od aut konwencjonalnych, i to bez dopłat – przekonywał w ubiegłorocznym wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” Jacek Pawlak z Toyota Motor Poland. Choć sprzedaż samochodów hybrydowych w pierwszej połowie bieżącego roku osiągnęła poziom 17 000 egzemplarzy i nie jest nawet połową wyników z krajów Europy Zachodniej, to jednak mamy powód do chwalenia się. Otóż Polska ma większy udział w rejestracji samochodów prosto z salonów (6%, we Francji 4). Najlepiej jednak wypada pod tym względem Finlandia. Na 8 000 zarejestrowanych samochodów hybrydowych, aż 13% jest nowych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.