Wiadomości OZE USA wycofuje się z paryskiego porozumienia klimatycznego 08 listopada 2019 Wiadomości OZE USA wycofuje się z paryskiego porozumienia klimatycznego 08 listopada 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Mike Pompeo, sekretarz stanu USA poinformował, że władze w Waszyngtonie – przesyłając do ONZ oświadczenie o odstąpieniu od paryskiego paktu klimatycznego – rozpoczęły formalny proces wycofywania się z umowy. Procedura odstąpienia trwa rok, co oznacza, że Stany Zjednoczone opuszczą układ 4 listopada 2020r. Reklama Podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych ws. zmian klimatu, która odbyła się w 2015 roku w Paryżu (COP21), przyjęto długoterminowy cel utrzymania wzrostu średniej temperatury na świecie poniżej 2 stopni Celsjusza. Układ podpisało niemal 200 państw, które tym samym zobowiązały się do ograniczeń emisji gazów cieplarnianych. Poniedziałek 4 listopada był pierwszym dniem, w którym amerykańska administracja miała możliwość podjęcia formalnych kroków dotyczących wycofywania się z układu. Zapisy porozumienia zobowiązywały do pozostania w nim przez trzy lata od momentu jego wejścia w życie, czyli do 4 listopada 2016 roku. „Ekonomiczne brzemię” USA Stany Zjednoczone, przesyłając stosowne oświadczenie do ONZ, są pierwszym krajem, który wycofał się z umowy. Mike Pompeo nazwał układ z Paryża niesprawiedliwym ekonomicznym brzemieniem amerykańskiej gospodarki. Na Twitterze napisał również – Dziś rozpoczynamy formalny proces wystąpienia z porozumienia paryskiego. Stany Zjednoczone są dumne z pozycji światowego lidera w zakresie ograniczania emisji gazów cieplarnianych, wspierania odporności, rozwoju naszej gospodarki i zapewniania energii dla naszych obywateli. Nasz model jest realistyczny i pragmatyczny. Today we begin the formal process of withdrawing from the Paris Agreement. The U.S. is proud of our record as a world leader in reducing all emissions, fostering resilience, growing our economy, and ensuring energy for our citizens. Ours is a realistic and pragmatic model. — Secretary Pompeo (@SecPompeo) November 4, 2019 Donald Trump wcześniej wielokrotnie krytykował paryskie porozumienie klimatyczne. W 2017 roku deklarował, że USA – całkowicie wstrzymują wprowadzanie w życie postanowień niewiążącego porozumienia paryskiego oraz drakońskich finansowych i gospodarczych obciążeń, jakie umowa ta nakłada na nasz kraj. Na październikowym wiecu przedwyborczym w Pensylwanii mówił także, że nie chce karać Amerykanów wzbogacając trucicieli. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.