Świat Niedopałki gorsze od plastiku? 17 grudnia 2019 Świat Niedopałki gorsze od plastiku? 17 grudnia 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Zdaniem ekspertów znacznie niebezpieczniejszym zanieczyszczeniem od plastikowych odpadów, są filtry papierosów. Według raportu Ocean Conservancy, 51% odpadów, które znajdują się w oceanach, to właśnie niedopałki. Reklama Wiele osób palących papierosy nie zdaje sobie sprawy z tego, jak rozległy i szkodliwy wpływ na środowisko mają niedopałki, które najczęściej wyrzucane są w przypadkowe miejsca. W większości przypadków skład ich filtrów to octan celulozy, który sam w sobie jest produktem naturalnym. Z tego powodu pokutuje założenie, że ulegają one biodegradacji, co nie jest niestety prawdą. Podczas przetwarzania octanu celulozy powstaje tworzywo sztuczne, które biodegradacji nie ulega. Filtr z papierosa – nasączony nikotyną, ołowiem i arsenem – rozkłada się od 5 do nawet 10 lat. Co więcej, zanim nie zacznie gnić, uwalnia wszystkie zanieczyszczenia, które zaabsorbował z dymu. Niedopałki w oceanach Niedopałki, zwłaszcza w ilościach, jakie obecnie znajdują się w oceanach, są więc wyjątkowo niebezpieczne. NBC News opublikowało raport, który powołuje się na dane zebrane przez pozarządową organizację Ocean Conservancy, która od 1986 roku organizuje sprzątanie plaż. Według raportu, od lat 80 XX wieku, zebrano około 60 milionów filtrów papierosowych. Niedopałki są nie tylko pozostałością po plażowiczach, którzy wyrzucają je bezpośrednio na plażach. Często – spłukiwane przez deszcz – trafiają do rzek. Dalej trafiają do innych zbiorników wodnych, by finalnie lądować w morzach i ocenach. Według raportu Ocean Conservancy, filtry papierosów są najliczniejszymi śmieciami, które występują w oceanach – zanieczyszczenie plastikiem wynosi 49%, a pozostałe 51% to właśnie niedopałki. Ze względu na ilość toksyn, jakie dodatkowo emitują, niedopałki są więc poważnym zagrożeniem dla całych ekosystemów wodnych – mogą powodować nieodwracalne szkody w samych oceanach jak i żyjącej tam dzikiej przyrodzie. Zaznaczyć trzeba także, że toksyczne niedopałki często zjadane zostają przez morskie zwierzęta. Naukowcy chcą zakazać sprzedaży papierosów z filtrami Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.