Świat Płatne jednorazówki w Tajlandii. Klienci starają się zaoszczędzić 13 stycznia 2020 Świat Płatne jednorazówki w Tajlandii. Klienci starają się zaoszczędzić 13 stycznia 2020 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. W Tajlandii od 1 stycznia wszystkie jednorazowe torby na zakupy można otrzymać za opłatą. Klienci szukają sposobów, by zaoszczędzić i są w tym bardzo pomysłowi – na zakupy wybierają się z koszami na bieliznę, walizkami, a nawet taczką. Reklama Tajlandia to kraj, który produkuje tony jednorazowego plastiku. W samym Bangkoku codziennie używanych było aż 80 milionów jednorazówek. Niedawno media informowały o znalezieniu w Tajlandii martwego jelenia, w którego żołądku było 7 kilogramów plastikowych toreb i innych śmieci. Wśród nich fusy z kawy, opakowania od makaronu, worki na śmieci, ręczniki, a nawet bieliznę. – Utrata dzikiego jelenia to ogromna tragedia – powiedział Kriangsak Thanompun, dyrektor parku narodowego Khun Sathan. – To pokazuje, że musimy to poważnie potraktować i ograniczyć jednorazowe tworzywa sztuczne – dodał, wzywając do stosowania „produktów przyjaznych naturze”. Od 1 stycznia w większości sklepów wprowadzono zakaz rozdawania bezpłatnych jednorazówek. Mieszkańcy Tajlandii zasypują media społecznościowe swoimi pomysłami na oszczędzanie. Klienci przychodzą do sklepów z koszami na bieliznę, walizkami, a nawet z taczką. Tajlandia nie tylko jest gigantem w produkcji plastiku, ale jest też zasypywana cudzymi odpadami. W 2018 roku zamknięto Chiny dla światowego eksportu plastiku i e-śmieci, ich miejsce zajęła wtedy Azja Południowo-Wschodnia. Tajlandia nie chce być jednak śmietnikiem świata – do 2021 roku zakaże importu plastiku i 432 rodzajów odpadów elektronicznych. Więcej zdjęć można znaleźć między innymi w facebookowej grupie ROV ไหมละ. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.