Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, przedstawicielka koncernu Coca-Cola poinformowała, że firma nie zrezygnuje z plastikowych opakowań. Marka, która rocznie produkuje ponad 3 mln ton plastiku, swoją decyzje motywuje wygodą klientów.

Coca-Cola zostaje przy plastikowych butelkach

Według szacunków, Coca-Cola produkuje ok. 200 tys. plastikowych butelek na minutę. W 2019 roku koncern został uznany przez organizację charytatywną Break Free from Plastic za najbardziej zanieczyszczającą środowisko firmę na świecie.

Podczas 50 Światowego Forum Ekonomicznego w Davos Bea Perez, szefowa firmy ds. zrównoważonego rozwoju poinformowała, że firma nie ograniczy produkcji plastikowych opakowań.

– Z naszych badań wynika, że nasi odbiorcy cenią sobie plastikowe butelki m.in. dlatego, że mogą być użyte ponownie i ze względu na ich minimalną masę (…). Jednocześnie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nasza firma musi stać się bardziej przyjazna środowisku – powiedziała Perez.

Według zapowiedzi Perez, Coca-Cola wyznaczyła sobie kilka celów, które mają ograniczyć jej negatywny wpływ na środowisko naturalne. Jeden z nich zakłada, że do 2030 roku połowa materiałów wykorzystywanych do produkcji plastikowych opakowań będzie pochodziła z recyklingu. Koncern zapowiedział również podjęcie współpracy z organizacjami pozarządowymi na całym świecie, które zajmują się oczyszczaniem środowiska ze śmieci i odpadów.

Organizacja Break Free From Plastic przeprowadziła niezależną kontrolę, której celem było skatalogowanie plastiku zalegającego w różnych częściach świata. Drugi rok z rzędu, tytuł najbardziej zanieczyszczającej marki w globalnym audycie odpadów uzyskała Coca-Cola.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.