Ochrona środowiska Strzelał do bociana. Grożą mu trzy lata więzienia 13 kwietnia 2020 Ochrona środowiska Strzelał do bociana. Grożą mu trzy lata więzienia 13 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Afrykański pomór świń w Polsce. Nowe strefy zakażenia, odstrzał dzików i skutki dla hodowli trzody W powiecie piotrkowskim oraz w kilku regionach północno-wschodniej Polski wykryto u dzików przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Inspektorzy sprawdzają obszary leśne i pola uprawne, zbierając padłe zwierzęta i analizując możliwe drogi przenoszenia wirusa. Władze podkreślają, że wprowadzone strefy zakażenia mają ograniczyć ryzyko przeniesienia ASF do hodowli, ale jednocześnie alarmują, że wirus może pojawić się w nowych lokalizacjach. Ochrona środowiska Wilki boją się ludzkiego głosu. Co naprawdę pokazują najnowsze badania o ich dystansie do człowieka? Choć populacja wilków w Polsce rośnie, najnowsze badania potwierdzają, że drapieżniki te utrzymują większy dystans od ludzi, niż sugerowały wcześniejsze obserwacje. Eksperymenty terenowe wykazały, że ludzki głos wywołuje u nich silniejszą reakcję strachu niż szczekanie psów, a same wilki wciąż postrzegają człowieka jako największe zagrożenie. W efekcie ryzyko bezpośredniej konfrontacji pozostaje znikome, a kluczowa staje się rzetelna edukacja i ochrona, zamiast prób redukcji populacji. Policja zatrzymała 41-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego, który z wiatrówki strzelał do bociana. Ranny ptak trafił pod opiekę weterynarza. Reklama Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia. Dlaczego strzelał do bociana? Mężczyzna wyjaśnił, że był pijany, a bocian siedząc na jego dachu powodował uszkodzenia. Ranny ptak przeżył strzał, zajął się nim lekarz weterynarii. Mężczyzna może trafić za kratki, ponieważ zaostrzyły się kary za okrucieństwo wobec zwierząt. Ostatnio na pół roku bezwzględnego więzienia wrocławski sąd skazał mężczyznę, który zmiażdżył głowę rannej wronie. Pół roku więzienia za zabicie wrony Sąd wyznaczył też zapłatę 1 tys. zł na rzecz TOZ Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. Nowe przepisy dotyczące surowszych kar za okrucieństwo wobec zwierząt już obowiązują – porzucenie psa jest traktowane jak znęcanie się nad zwierzęciem i jest obłożone karą do trzech lat więzienia. Jeśli właściciel w wyjątkowo okrutny sposób znęcał się nad zwierzęciem i je porzucił, maksymalna kara to pięć lat więzienia. Grzywna może wynieść z kolei nawet 100 tys. zł (z przeznaczeniem na cele dobroczynne). Obrońcy praw zwierząt od dawna apelowali o zaostrzenie kar. Trzy miesiące temu w sejmie rozpoczęła się debata o systemowych rozwiązaniach, które miałyby pomóc w jeszcze lepszej ochronie praw zwierząt. Prowadzi je nowy Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt. Pomysły są rozmaite – to na przykład powołanie rzecznika praw zwierząt lub policji ds. zwierząt, działacze i politycy zastanawiają się także nad zakazem występów dzikich zwierząt w cyrkach. W tym roku ma odbyć się kongres ds. zwierząt, podczas którego zostaną zaprezentowane propozycje zmian w polskim prawie. Źródło: regiony.tvp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.