Polska Neapolitańska kamorra nielegalnie wysyła śmieci do Polski? 15 maja 2020 Polska Neapolitańska kamorra nielegalnie wysyła śmieci do Polski? 15 maja 2020 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Śledczy z włoskiego Greenpeace ustalili, że pakiety sprasowanego plastiku z fałszywą dokumentacją trafiły nielegalnie do Polski za sprawą neapolitańskiej mafii – kamorry. Nieoficjalnie mówi się, że proceder może zapewniać im setki milionów euro rocznie. Reklama Przedstawiciele Greenpeace Italia przyznają, że problemem we Włoszech jest brak kontroli nad dokumentami potwierdzającymi przekazanie odpadów. W rezultacie śmieci zamiast do utylizacji, trafiają do innych krajów, m.in. Turcji i Polski. Nielegalne odpady – jak to się zaczęło? W październiku 2018 roku odnaleziono w Gliwicach nielegalne odpady. Policja namierzyła dwa samochody transportujące zbiorniki z chemikaliami. Miały trafić do firmy, która jak się okazało – nie istnieje. Transport zostałby porzucony na nieczynnej stacji benzynowej, gdzie już wcześniej zostawiono 865 zbiorników. Policjanci odnaleźli także odpady z tworzyw sztucznych. Działacze Greenpeace Italia podjęli współpracę z polskim Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska. Śledzili nielegalne odpady. Jak ustalili za proceder odpowiada kamorra – neapolitańska organizacja przestępcza, której historia sięga pierwszej połowy XIX wieku. Odpady trafiły na fałszywych dokumentach. Odnaleziono na nich także oznaczenia firmy zajmującej się przetwarzaniem plastikowych odpadów – Di Gennaro. GIOŚ zażądał usunięcia śmieci, przy czym koszty ma ponieść strona włoska. Władze Włoch zostały wezwane do usunięcia szkód. Włosi odmawiają twierdząc, że Di Gennaro działa legalnie. Śledztwo Greenpeace może być dodatkowym argumentem dla Polski. Źródło: portalkomunalny.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.