Szybkie i proste korzystanie z publicznych ładowarek? Dzięki usłudze KiaCharge jest to możliwe! Polska jest jednym z trzech krajów europejskich, obok Włoch i Hiszpanii, w których Kia Motors wprowadziła tę usługę. Jedna karta i jedna aplikacja wystarczą, aby kierowcy samochodów elektrycznych i hybrydowych typu plug-in skorzystali z dowolnych stacji i punktów w największej sieci ładowania w Europie. 

Jedno konto, jedna faktura

Kia Motors podjęła współpracę z Digital Charging Solutions (DCS), aby zapewnić kierowcom pojazdów nisko- i zeroemisyjnych wygodę korzystania z ładowarek różnych operatorów. Użytkownicy elektrycznych Kii uzyskają dostęp do największej publicznej sieci ładowarek w Europie, na którą składa się 170 tys. punktów ładowania w 29 krajach. 

A to wszystko za pomocą jednego konta, jednej aplikacji lub jednej karty. Dodatkowo, za pobrany prąd właściciel otrzyma tylko jedną fakturę, niezależnie od ilości operatorów, z których usług korzystał. 

Idea eRoamingu zaczyna się spełniać

Świat OZE pisał już o zjawisku eRoamingu, czyli o swobodnym przemieszczaniu się pojazdami elektrycznymi po całej Europie, bez obawy o dostępność ładowarek “naszego” dostawcy infrastruktury. 

Elektrykiem przez Europę, czyli czym jest e-roaming

Kristof Vereenooghe, prezes firmy EVBox Group, zauważył wówczas, że do spełnienia tego celu konieczna jest intensywna rozbudowa sieci ładowania w Europie. Stwierdził ponadto, że nie obędzie się to bez pomocy finansowej Unii Europejskiej.

Tymczasem Kia Motors wprowadza usługę eRoamingu, która nie wymaga od kierowcy podpisywania osobnych umów z każdym z dostawców infrastruktury. Użytkownicy pojazdów elektrycznych będą dokonywać płatności raz w miesiącu, na podstawie jednej faktury.

Warunkiem koniecznym jest rejestracja na stronie kiacharge.com. 

Rozwiązanie problemów e-kierowców

Jak zauważają eksperci, w tym Dawid Kmiecik z Nexity, ciągle jednym z czynników powstrzymujących kierowców przed zakupem elektryków jest niedostateczna infrastruktura ładowania. Usługa KiaCharge pomoże zminimalizować ten problem. 

– Dla wielu potencjalnych nabywców infrastruktura stacji ładowania i dostępność punktów ładowania są jednymi z głównych obaw przed podjęciem decyzji o zakupie samochodu elektrycznego czy hybrydowego typu plug-in. Dzięki kompleksowej i łatwej w użyciu usłudze KiaCharge – oferowanej dla użytkowników aut marki Kia i dostępnej z jednego konta – sprawiamy, że ​​ładowanie auta elektrycznego czy hybrydy typu plug-in przestaje być problemem – skomentował Emilio Herrera, Dyrektor Operacyjny Kia Motors w Europie. 

Niewątpliwie obawy budzi również zasięg pojazdów elektrycznych. Jednak, jak czytamy na stronie Kia.com, dzięki postępowi w konstrukcji akumulatorów systematycznie zwiększa się odległość, jaką mogą pokonać samochody napędzane energią elektryczną. Doskonałym przykładem jest model Kia e-Niro, który na jednym ładowaniu może przebyć jednorazowo nawet 455 km.

Badania agencji McKinsey pokazują jednak, że wątpliwości związane z dostępnością ładowarek i zasięgiem zaczynają powoli blaknąć. Według szacunków firmy konsultingowej, w ciągu najbliższych 10 lat coraz więcej kierowców będzie wybierać samochody z napędem elektrycznym, w wyniku czego zapotrzebowanie na publiczne stacje ładowania wzrośnie o 35%. 

Wybierz swoją taryfę

Kia oferuje trzy rodzaje taryf, w zależności od częstotliwości korzystania z publicznych stacji ładowania.

• Z taryfy Easy mogą skorzystać osoby, które rzadko ładują samochody na publicznych stacjach.
• Taryfa Plus sprawdzi się w przypadku kierowców, którzy intensywnie korzystają z ładowarek publicznych. 
• Klienci firmowi i menedżerowie flot mogą zdecydować się na taryfę Advanced, która zapewnia stałe ceny za pobraną kWh, niezależnie od operatora. 

Usługa KiaCharge niebawem będzie również dostępna dla kierowców w Austrii, Francji, Niemczech, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii.

Źródło: kia.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.