Geotermia Wielkie Rowy Afrykańskie pełne odnawialnej energii zgromadzonej pod ziemią 04 grudnia 2020 Geotermia Wielkie Rowy Afrykańskie pełne odnawialnej energii zgromadzonej pod ziemią 04 grudnia 2020 Przeczytaj także Geotermia Mikrofale w energetyce geotermalnej. Wiertło z USA szansą dla Europy? Wiertło z USA wykorzystujące technologię mikrofal może zrewolucjonizować energetykę geotermalną. Nowa metoda pozwala zwiększyć prędkość wiercenia w granicie nawet pięciokrotnie, w porównaniu z tradycyjnymi technologiami. W Europie i Polsce, gdzie geotermia sięga dotąd maksymalnie kilku kilometrów technologia ta mogłaby radykalnie zwiększyć wydajność i niezależność energetyczną, o ile otrzyma wsparcie na dalszy rozwój ze strony rządu USA. Geotermia Geotermia bez odwiertów? Nowa technologia zmienia oblicze energii z wnętrza Ziemi Energia geotermalna ma potencjał stać się istotnym elementem globalnego miksu energetycznego oraz jedną z czystych alternatyw dla paliw kopalnych. Nowa technologia kanadyjskiego zespołu dodatkowo eliminuje potrzebę głębokich odwiertów, które wiążą się z ryzykiem dla środowiska. Zamiast tego pilotażowy projekt z Utah proponuje wykorzystanie ogromnej pompy ciepła do pozyskiwania energii. East African Rift (EARS), czyli Wielkie Rowy Afrykańskie, rozciągają się na długości 6400 kilometrów i mają 64 kilometrów szerokości. Ten jedyny w swoim rodzaju obszar przebiega przez kilka krajów Afryki Wschodniej – Etiopię, Tanzanię, Kenię, Mozambik, Demokratyczną Republikę Konga, Ugandę, Rwandę, Burundi, Malawi i Zambię. Szczelina skalna, która tu występuje, stanowi jedną z największych szczelin na planecie. Reklama Jak oceniają eksperci, na terenie East African Rift (EARS) znajdują się ogromne pokłady niewykorzystanej energii geotermalnej. Ich użycie i przetworzenie mogłoby okazać się niezawodnym, niezależnym i niedrogim, lokalnym źródłem energetycznym dla kilku afrykańskich krajów. Źródło: irena.org Co mogą zyskać afrykańskie kraje? W raporcie opublikowanym przez International Renewable Energy Agency (IRENA) o nazwie Geothermal Energy Development in Eastern Africa, podano, że potencjał źródeł energii geotermalnej zgromadzonej w rejonie szczeliny jest ogromny, lecz niewykorzystany. Zagospodarowanie tymi zasobami może znacznie poprawić sytuację energetyczną Afryki Wschodniej. Dzięki temu część kontynentu mogłaby zrealizować postanowienia dotyczące dążeń do dekarbonizacji do 2030 roku oraz spełnić cele klimatyczne określone w porozumieniu paryskim. Twórcy raportu zauważają dysproporcję pomiędzy zachodnimi praktykami w zakresie OZE a afrykańską przemianą w tym zakresie. Powolne zmiany Jakie są powody, dla których jeszcze nie wykorzystano potencjału zgromadzonego pod ziemią? W raporcie podano, że w afrykańskim regionie tego typu projekty rozwijają się powoli, co widać na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Nie ma jak na razie odpowiednich regulacji prawnych, które mogłyby zapoczątkować rozwój geotermalnych inwestycji na tym terenie, oraz brakuje wykwalifikowanych pracowników – podano w raporcie. Ponadto podkreślono, że należy edukować zarówno mieszkańców, jak i władze o potencjale wykorzystania energii odnawialnej, której użycie może przynieść korzyści na poziomie rolnictwa, produkcji żywności i na innych polach. Największa na świecie instalacja wychwytywania CO2 w Islandii Geotermia w Afryce Obecnie w regionie EARS zainstalowano około 900 MW mocy, czerpanej z zasobów energii geotermalnej. Elektrownie znajdują się na terenie Etiopii i Kenii, natomiast w innych krajach trwają badania polegające na procesach wiercenia. Jak podaje raport IRENA, rozwój technologii w elektrowniach binarnych pozwala efektywnie wykorzystać energię geotermalną do produkcji prądu na terenie Wielkich Rowów Afrykańskich. Eksperci mają pomysł, jak zagospodarować ten historyczny teren, na którym znajduje się między innymi Rów Abisyński i Jezioro Alberta – siódme pod względem powierzchni w Afryce. źródło: irena.org Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.