Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Dezinformacja klimatyczna na Twitterze eksplodowała po przejęciu platformy przez Elona Muska

Dezinformacja klimatyczna na Twitterze eksplodowała po przejęciu platformy przez Elona Muska

Dezinformacja klimatyczna na Twitterze eksplodowała po przejęciu platformy przez Elona Muska

Dezinformacja klimatyczna na Twitterze nasiliła się po przejęciu platformy przez nowego właściciela, na tyle, że ostatni rok był najgorszym w historii analiz. Internet w 2022 roku zalała fala 850 tys. fałszywych tweetów.

Reklama

Dezinformacja klimatyczna na Twitterze

Analiza przeprowadzona dla The Times przez naukowców z City (University of London), wskazuje, że w 2022 roku tweetów i retweetów „używających terminologii sceptycznej dla klimatu” było więcej niż w jakimkolwiek innym roku od założenia Twittera prawie 17 lat temu. W 2022 roku ukazało się 850 tys. fałszywych tweetów i retweetów w porównaniu do 650 tys. w 2021 roku i 220 tys. w 2020 roku.

Kłamstwa na temat zmian klimatu na Twitterze nasiliły się do bezprecedensowego poziomu. Niepokojący wzrost treści, które odrzucają powszechnie akceptowane fakty naukowe o klimacie, nakłada się na rosnące obawy dotyczące dezinformacji i nienawistnych treści. Te negatywne zjawiska rozprzestrzeniają się na platformie od czasu przejęcia Twittera mediów przez Elona Muska.

Zaprzeczanie zmianom klimatu na Twitterze już wcześniej było bardzo rozpowszechnione. Teraz wygląda to tak, jakby do ognia dolano do litr benzynypowiedziała klimatolog Katharine Hayhoe w rozmowie z The Times.

Wiele z niedawnego wzrostu dezinformacji klimatycznej można powiązać z jednym hashtagiem: „#climatescam” (klimatyczna ściema). Stanowi on około 40 % tweetów zawierających język sceptyczny wobec klimatu. Przed 2022 rokiem odpowiadał on jedynie za 2% tego typu treści. 

#Climatescam

Hashtag „#climatescam” pojawia się obecnie na Twitterze jako najlepszy wynik po wpisaniu hasła „#climate”. Kryje się tam całe mnóstwo fałszywych informacji o zmianach klimatycznych. Jeden z popularnych postów zawiera zdjęcie, które definiuje „spowodowaną przez człowieka zmianę klimatu” jako „wymyśloną katastrofę, której globaliści/socjaliści używają do wzbudzania strachu i poczucia winy w celu opodatkowania, regulowania i odbierania nam wolności, udając, że ratują planetę”.

Oczywiście, nie jest to zgodne z prawdą. Przytłaczająca liczba badań potwierdza, że zmiany klimatyczne są rzeczywistością, a odpowiadają za nie ​​emisje gazów cieplarnianych ze spalania paliw kopalnych. Główny raport naukowy ONZ dotyczący klimatu, opublikowany w zeszłym roku przez 230 autorów z 66 krajów, wykazał, że za częstsze występowanie ekstremalnych warunków pogodowych na całej planecie odpowiedzialna jest przede wszystkim działalność człowieka.

Dezinformacja na temat zmian klimatu eksplodowała na Twitterze w listopadzie, gdy delegaci z całego świata spotkali się na konferencji klimatycznej ONZ. Wykorzystanie hashtagu #climatescam w tweetach podwoiło się od października do listopada. Hasło pojawiło się w 23 832 postach – to 17 razy więcej niż w przeciętnym miesiącu w 2021 roku.

Czy Twitter Elona Muska przestanie być miejsce zdatnym do prowadzenia dyskusji zgodnej z faktami naukowymi?

Co dalej z Twitterem?

Centrum Przeciwdziałania Cyfrowej Nienawiści (Center for Countering Digital Hate) stwierdziło znaczny wzrost mowy nienawiści na Twitterze, odkąd platformę przejął Elon Musk. Nowy właściciel zwolnił zespoły zarządzające treścią, w tym ludzi moderujących tematy związane z klimatem klimatycznym. 

The Guardian twierdzi, że eksperci i klimatolodzy zastanawiają się nad opuszczeniem Twittera odkąd przestano na nim moderować szkodliwe treści. Naukowcy są oburzeni faktem, że do obiegu medialnego ponownie przedostają się już dawno obalone mity

Rozumiem klimatologów, którzy twierdzą, że nie jest to już produktywne miejsce do rozmów między sobą. Stali się piorunochronami dla mowy nienawiści i gróźb śmierci, obserwujemy prawdziwą eskalację gróźb pod ich adresem, mających na celu wypędzenie ich z platformypowiedziała w wywiadzie dla The Guardian Jennie King, szefowa ds. działań obywatelskich i edukacji w Instytucie Dialogu Strategicznego.

Michael E. Mann, klimatolog i autor książki “Nowa wojna klimatyczna. Jak ocalić naszą planetę?”, podobnie jak inni naukowcy, stworzył profil na Mastodonie, nowym portalu społecznościowym postrzeganym jako alternatywa dla Twittera. Mann nie planuje jeszcze opuszczenia Twittera, chociaż ludzie nauki, tacy jak Bob Kopp, klimatolog z Rutgers University, zauważają, że ich działalność na Twitterze ma coraz mniej sensu, a dyskusja na innych platformach okazuje się bardziej produktywna.

Skutkiem odpływu autorytetów naukowych z Twittera może być nie tylko spadek wartości treści, które ukazują się na tej platformie, lecz także tworzenie się baniek informacyjnych i dalsza polaryzacja zachodnich społeczeństw. Na podziałach i ogłupianiu skorzystają takie kraje jak Rosja, które dorzucać będą własne kłamstwa wspierające nacjonalistyczną propagandę.

źródło: theverge.com, thetimes.co.uk, The Guardian, zdj.główne: canva/ wikimedia commons/ The Royal Society (Debbie Rowe)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.