Elektromobilność Tani elektryk ze Szwecji. Luvly O przypomina Smarta i jest lżejszy od malucha 05 czerwca 2023 Elektromobilność Tani elektryk ze Szwecji. Luvly O przypomina Smarta i jest lżejszy od malucha 05 czerwca 2023 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Szwedzki startup zaprezentował Luvly O – samochód elektryczny, który wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. Ale oprócz nietypowego wyglądu charakteryzuje się też niską ceną, niewielką masą własną i nietypowym systemem produkcji. Czy ten elektryk ma szansę podbić rynek? Reklama Luvly O nawiązuje do Smarta i przebija “malucha” Wygląd to kwestia gustu, więc czy nowy szwedzki samochód elektryczny zachwyca designem, musi każdy, indywidualnie ocenić. Na pewno kształt Luvly O wyróżnia go z tłumu m.in za sprawą nie wielkich lamp, czy nietypowych nadkoli. Jest mały, ale to także nie powinno szokować, bo już przed laty Europejczycy mieli do czynienia z pojazdami o takich gabarytach. Dobrym przykładem jest np. Smart, który na Starym Kontynencie zyskał sporą popularność. Przejdźmy, jednak do konkretów. Luvly O to pojazd stworzony z myślą o jeździe po mieście. Projektantom udało się skonstruować bardzo lekkiego elektryka. Luvly waży jedynie 380 kg, to mniej niż waga samych baterii w rodzinnych samochodach elektrycznych. Dla porównania Fiat 126p, popularnie zwany “maluchem” jest cięższy od szwedzkiego elektryka o co najmniej 200 kg! Dane techniczne Luvly O Luvly ma 2,7 m długości i 1,53 m szerokości. Te liczby są bardzo zbliżone do Smarta Fortwo, co potwierdza zasadność porównań do tego popularnego samochodu miejskiego. Dzięki tym gabarytom i akumulatorowi o pojemności 6,4 kWh szwedzki elektryk ma świetnie sprawdzić się m.in w korkach. Poza tym, jak przekonuje producent Luvly O, każdy właściciel tego samochodu będzie mógł szybko wyjąć baterię z auta i naładować ją w domu, podłączając do gniazdka o napięciu 220-230 V. Samochód elektryczny z większym zasięgiem niż diesel? Ten elektryk przejechał niemal 2000 tys. km bez przerwy Jaki zasięg ma Luvly O? Tu zaskoczenia nie ma. Niska waga i mała bateria sprawiają, że Luvly na jednym ładowaniu przejedzie jedynie 100 kilometrów. Z uwagi na to, że jest pojazdem miejskim, nie wydaje się to być wielkim problemem, tak samo jak jego skromna prędkość maksymalna, która wynosi 90 km/h. Tani elektryk ze Szwecji. Luvly O przypomina Smarta i jest lżejszy od malucha, Fot: luvly.se Jaka cena Luvly O? Jak przekonuje producent, szwedzki elektryk ma być dostarczany do małych fabryk w częściach i składany na miejscu. Dzięki takiemu rozwiązaniu uda się obniżyć koszty produkcji i dystrybucji Luvly O. Cena auta nie przekroczy 10 tys. dolarów, czyli ok. 40 – 45 tys. złotych. Ten samochód elektryczny robi furorę. Właśnie został najlepiej sprzedającym się autem świata! Źródło: luvly.se Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.