Wiadomości OZE Do 2020 roku OZE może stać się najtańszym źródłem energii 14 września 2017 Wiadomości OZE Do 2020 roku OZE może stać się najtańszym źródłem energii 14 września 2017 Przeczytaj także Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Świat Rosja nałożyła na Google karę 2,5 decyliona dolarów za bany na YouTube Rosyjskie państwowe kanały telewizyjne zażądały od Google wypłacenia 2 undecylionów rubli, co odpowiada kwocie 2,5 decyliona dol. w ramach rekompensaty za zablokowanie ich kont na YouTube. Profile te popierały inwazję na Ukrainę. Odnawialne źródła energii, takie jak energia słoneczna czy wiatrowa, z roku na rok stają się coraz tańsze dzięki ciągłemu rozwojowi technologii potrzebnych do ich uzyskiwania. W ten sposób wzrasta efektywność oraz ilość produkowanej energii. Według badań przeprowadzonych przez Morgan Stanley w ciągu najbliższych trzech lat OZE stanie się najtańszym źródłem energii. Reklama W opublikowanym raporcie napisano, że w wielu krajach, które nie bały się reform sektora energetycznego, już teraz OZE stanowi najtańszą formę energii. Trend wzmożonych inwestycji w odnawialne źródła energii, według Morgan Stanley, będzie rosnąć w wyniku obniżających się kosztów. W ciągu dwóch lat cena paneli słonecznych spadła o pięćdziesiąt procent, a to wzmaga popularność zielonej energii. Najprawdopodobniej ceny wykorzystywanych technologii wciąż będą się obniżać, a efektywność rozwiązań wzrastać. Moment, kiedy zielona energia będzie najtańszą w uzyskaniu, wydaje się nieuchronny. W swoim raporcie Morgan Stanley nie pominął również kwestii związanej ze Stanami Zjednoczonymi. Prognozuje się, że nawet pomimo odrzucenia porozumienia paryskiego przez USA, kraj ten do 2025roku będzie w stanie zredukować emisję gazów cieplarnianych o niemal trzydzieści procent – wszystko dzięki rosnącej popularności OZE, na którą nie wpłynie nawet niechęć Donalda Trumpa. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.