Ekologia Traktat ONZ o plastiku zablokowany w Genewie. Państwa naftowe wstrzymują globalne porozumienie 18 sierpnia 2025 Ekologia Traktat ONZ o plastiku zablokowany w Genewie. Państwa naftowe wstrzymują globalne porozumienie 18 sierpnia 2025 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Negocjacje prowadzone w Genewie, w ramach Programu Środowiskowego ONZ, który zakładał ograniczenie produkcji tworzyw sztucznych, zakończyły się bezowocnie. Mimo że większość państw popierała ambitny traktat, sprzeciw kilku kluczowych eksporterów ropy zablokował porozumienie. W dalszej perspektywie możliwe jest wznowienie obrad i opracowania alternatywnego dokumentu. Reklama Spis treści ToggleRosnąca produkcja plastikuOdrzucenie traktatu przez sektor paliw kopalnychAlternatywne porozumienieNadzieja na dalsze działania Rosnąca produkcja plastiku Zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi to globalny problem, który niesie za sobą konsekwencje zarówno dla środowiska, jak i ludzkiego zdrowia. Odpady plastikowe zanieczyszczają lądy, oceany i ekosystemy, stanowiąc zagrożenie dla zwierząt i roślin. Rozkład plastiku jest bardzo powolny, a w procesie tym uwalniane są toksyczne substancje, które zanieczyszczają środowisko i mogą przenikać do ludzkiego organizmu w formie drobinek mikroplastiku. W raporcie opublikowanym w czasopiśmie “Lancet” możemy przeczytać, że po 1950 roku produkcja plastiku wzrosła ponad 200-krotnie, a do 2060 roku ma się niemal potroić, przekraczając miliard ton rocznie. Połowa produkowanego rocznie plastiku jest przeznaczona na artykuły jednorazowego użytku. W odpowiedzi na coraz to nowsze, niepokojące dane na temat tworzyw sztucznych, państwa ONZ, w ramach Programu Środowiskowego, przeprowadziły negocjacje nad podpisaniem globalnego traktatu, ograniczającego produkcję plastiku. Rozmowy miały miejsce w Genewie, między 5 a 14 sierpnia i zakończyły się odrzuceniem porozumienia. Produkcja plastiku wzrosła ponad 200-krotnie. ONZ negocjuje globalny traktat Odrzucenie traktatu przez sektor paliw kopalnych Zakończone w zeszłym tygodniu negocjacje w sprawie prawnie wiążącej umowy dotyczącej walki z zanieczyszczeniami plastikiem były ostatnimi z pięciu rund rozmów, które przeprowadzono w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. Przedstawiciele większości państw, które opowiadają się za limitami produkcji plastiku dyskutowały z małą, ale silną mniejszością państw, produkujących ropę naftową. Kraje, które najbardziej sprzeciwiały się podpisaniu traktatu, takie jak Arabia Saudyjska i Kuwejt nalegały, by porozumienie skupiało się wyłącznie na środkach dobrowolnych, dotyczących recyklingu odpadów. Podobną opinię wyraziły Stany Zjednoczone. Według analizy Center for International Environmental Law (CIEL) w Genewie zarejestrowało się 234 lobbyistów powiązanych z sektorem paliw kopalnych i tworzyw sztucznych. Alternatywne porozumienie Rozmowy utknęły w martwym punkcie, gdy 80 krajów odrzuciło kompromisowy projekt traktatu, przedstawiony przez przewodniczącego konferencji, Luisa Vayasa Valdivieso. Kraje ambitnie opowiadające się za skróceniem nadprodukcji tworzyw sztucznych, takie jak Wielka Brytania, Kanada i państwa członkowskie UE określiły alternatywne porozumienie jako “niedopuszczalne”, ponieważ nie zawierało podstawowych limitów produkcji, ani nie ograniczał prawa do stosowania chemikaliów. Mimo rozczarowującego braku końcowego porozumienia, wielu uczestników konferencji uznało, że brak porozumienia jest lepszy, niż niekompletny traktat, który nie przyniesie żadnej pozytywnej zmiany. Nadzieja na dalsze działania Po zakończeniu posiedzenia ONZ nie było na horyzoncie wizji dalszych działań dotyczących negocjacji. Organizacje społeczne domagają się, aby do finalnej wersji traktatu wróciły trzy kluczowe elementy: obowiązkowe pułapy produkcji, globalny wykaz zakazanych chemikaliów oraz mechanizmy finansowania dla krajów rozwijających się. Zdaniem niektórych delegatów rozmowy, które miały miejsce to szansa na wyciągnięcie wniosków i opracowanie nowej strategii. Zdaniem niemieckiej prasy niewielka grupa producentów ropy naftowej oraz państwa, w których koncerny przetwarzające ropę mają decydujący wpływ na politykę krajową, zdołały przeciwstawić się pozostałej grupie, która nie miała wystarczającego wpływu politycznego, by stanąć przeciwko interesom państwowym i prywatnym. Niepokojące zakończenie debaty w Genewie dowodzi, że po raz kolejny interesy nielicznych państw o dużych wpływach politycznych przeważyły nad uzasadnionymi obawami ludności świata, dotyczącymi dobrostanu środowiska i zdrowia ludzi. Ambicje krajów dążących do ograniczenia produkcji plastiku dają nadzieję na wznowienie obrad i poszukiwanie kolejnych alternatyw. To ważne nie tylko w kontekście globalnej, niskoemisyjnej gospodarki, ale przede wszystkim ze względu na zdrowie obywateli i dobrostan środowiska. Zobacz też: Czy emisje gazów cieplarnianych będą karane? ONZ przedstawia opinię prawną Źródła: The Guardian, dw.com Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.