Smog Smog w uzdrowiskach. Raport NIK ujawnia wieloletnie przekroczenia norm 18 listopada 2025 Smog Smog w uzdrowiskach. Raport NIK ujawnia wieloletnie przekroczenia norm 18 listopada 2025 Przeczytaj także Smog Dzień Czystego Powietrza bez powodów do świętowania. Raport GIOŚ kontra rządowe deklaracje Dzień Czystego Powietrza miał być okazją do podsumowania postępów w walce ze smogiem, ale najnowsze komunikaty rządu i reakcje społeczne pokazują raczej rosnący rozdźwięk między deklaracjami a rzeczywistością. Z jednej strony mamy raporty i statystyki, z drugiej doświadczenia beneficjentów programu Czyste Powietrze – napięcia wokół wypłat i narastające poczucie braku odpowiedzialności za efekty. W takiej atmosferze trudno mówić o świętowaniu, a kluczowe pytanie przestaje brzmieć „ile środków uruchomiono”, a zaczyna: „czy to realnie poprawia jakość powietrza i poczucie bezpieczeństwa ludzi?” Smog Zanieczyszczenia utknęły w powietrzu, a Czyste Powietrze w biurach krakowskiego WFOŚiGW Kraków, znany z unikalnych walorów turystycznych i zabytków wpisanych na listę UNESCO, regularnie pojawia się w międzynarodowych rankingach. Niestety, ostatnio trafił do zestawienia, które nie przynosi dumy mieszkańcom, co zwróciło uwagę redakcji światOZE.pl, która swoją siedzibę ma w dawnej stolicy Polski. W Krakowie smog wciąż unosi się nad miastem, mimo miliardów przeznaczonych na jego ograniczenie. Winny nie jest brak pieniędzy, lecz paraliż w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Setki mieszkańców czekają na wypłaty z programu Czyste Powietrze, a środki zamiast pracować dla klimatu, od miesięcy leżą na kontach Funduszu. Alarmujące dane dotyczące jakości powietrza w polskich uzdrowiskach z lat 2018-2022 pokazują, że smog pozostaje jednym z najpoważniejszych nierozwiązanych problemów środowiskowych w Polsce. Raporty pokazują, że nawet gminach o statusie leczniczym kuracjusze oddychali powietrzem zanieczyszczonym na poziomie porównywalnym do wielu gmin niespełniających norm jakości powietrza. Chociaż rząd przekonuje o sukcesie programu Czyste Powietrze, dzisiejszy smog, z którym borykają się polskie gminy świadczy czymś przeciwnym. Reklama Spis treści ToggleSmog w Polsce atakujeTrujące powietrze w polskich uzdrowiskachBrak aktywnych działań i kontroli gminCzyste Powietrze kontra rzeczywistośćProtesty beneficjentów i wykonawcówPolska na łasce smogu? Smog w Polsce atakuje Polska wciąż boryka się z jednym z największych problemów środowiskowych w Europie, jakim jest smog. Według danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ), w 2024 roku przekroczenia norm pyłów PM2,5 i PM10 odnotowano w ponad 150 gminach, a szacuje się, że zanieczyszczone powietrze odpowiada za około 40 tys. przedwczesnych zgonów rocznie. Smog prowadzi do wielu chorób układu oddechowego i krążenia, zaostrza objawy astmy, przewlekłego zapalenia oskrzeli oraz zwiększenia ryzyka nowotworów płuc. Problem dotyka nie tylko obszarów przemysłowych miast i dużych aglomeracji, ale również został zaobserwowany w takich miejscach, jak uzdrowiska. Osoby odwiedzające polskie kurorty w ramach turnusów leczniczych, mimo wysokich standardów obiektów, wdychały powietrze pełne pyłów i rakotwórczych substancji. Dzień Czystego Powietrza bez powodów do świętowania. Raport GIOŚ kontra rządowe deklaracje Trujące powietrze w polskich uzdrowiskach Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z sierpnia 2024 roku ujawnia poważne niedociągnięcia w funkcjonowaniu polskich uzdrowisk. Kontrola objęła lata 2018-2022 i sprawdziła 12 miejscowości ze statusem uzdrowiska, w których w sezonie smogowym przebywało ponad 50 tys. kuracjuszy – w tym 7 tys. dzieci. Wyniki były alarmujące – żadne z badanych uzdrowisk nie spełniało wymogów dotyczących jakości powietrza, a mimo to wszystkie utrzymywały status leczniczych obiektów. NIK wskazuje na brak pełnego ujęcia problemu emisji pyłów w dokumentacji lokalnych gmin, a także brak działań naprawczych w zakresie wymiany przestarzałych kotłów grzewczych, które odpowiadają za tzw. niską emisję. Krytyce poddano również jednostki państwowe, takie jak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), które stosowało definicję klimatu leczniczego nieuwzględniającą jakości powietrza jako parametru, co umożliwiło wydawanie świadectw mimo przekroczeń norm zanieczyszczeń. Brak aktywnych działań i kontroli gmin Walka ze smogiem trwa w Polsce od lat, raport NIK z sierpnia 2024 roku pokazuje, że większość gmin wciąż nie radzi sobie ze wdrażaniem uchwał antysmogowych, które zostały przez nie przyjęte. Kontrole ze strony samorządów są prowadzone rzadko i nierzetelnie – w 15 z 16 skontrolowanych gmin stwierdzono poważne nieprawidłowości w nadzorze oraz niekonsekwencję w przypadku naruszeń. Natomiast wymiana starych pieców – głównego źródła pyłów PM10, PM2,5 i rakotwórczych substancji – postępuje bardzo wolno. W pięciu skontrolowanych województwach (małopolskim, śląskim, dolnośląskim, łódzkim i kujawsko-pomorskim) w latach 2018-2023 nadal działało ponad 781 tys. kopciuchów, a szacunkowo ich całkowita likwidacja może zająć od 2 do nawet 24 lat. Problem smogu nadal pozostaje aktualny. Według Polskiego Alarmu Smogowego po kilku latach systematycznej poprawy jakości powietrza w całym kraju, w 2024 roku nastąpiło pogorszenie – wskaźniki jakości powietrza spadły o 7 punktów procentowych w porównaniu z rokiem 2023. Czyste Powietrze kontra rzeczywistość Dramatyczna jakość powietrza w Polsce, wynikająca z przestarzałych instalacji grzewczych miała ulec poprawie dzięki działaniom rządowego programu Czyste Powietrze – największego krajowego projektu antysmogowego. Za jego przygotowanie odpowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska, a wypłatami zajmuje się Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wraz z wojewódzkimi funduszami (WFOŚiGW), które nadzoruje wiceminister Krzysztof Bolesta. Program realizowany ze środków funduszu modernizacyjnego oraz funduszy europejskich miał stanowić główne narzędzie, mające na celu eliminację kopciuchów z polskich domów. W praktyce jednak statystyki Czystego Powietrza dostępne na stronie NFOŚiGW, pokazują, że realizacja nie odbywa się tak sprawnie, jak wskazuje na to skala problemu. W okresie od 31 marca do 7 listopada 2025 roku w nowej odsłonie programu złożono ok. 42 tys. wniosków na łączną kwotę 2 mld zł. W tym samym okresie wypłacono jedynie 57 mln zł, co oznacza zaledwie 2,2% środków, o które wnioskowali beneficjenci. Protesty beneficjentów i wykonawców Przepaść między liczbą złożonych wniosków a podpisanymi umowami pokazuje, że problem zaległości w termomodernizacji polskich domów jest realny i naglący. Za opóźnienia i brak inwestycji w niskoemisyjne źródła ciepła w gospodarstwa domowe mogą płacić swoim zdrowiem nie tylko mieszkańcy miejscowości z utrzymującym się smogiem, ale także przyjezdni w przypadku kurortów wypoczynkowych. W mediach społecznościowych pojawiają się wpisy, w których beneficjenci skarżą się na wielomiesięczne oczekiwania na rozliczenia, nieuzasadnionej odmowy lub blokowanie wniosków. Rośnie frustracja zarówno wśród wykonawców programu, jak i osób, które pragnęły wziąć w nim udział, aby pozbyć się kopciucha ze swojego domu. W wyniku tego doszło do ogólnopolskich protestów przeciwko polityce programu Czyste Powietrze, które odbyły się w Łodzi, Kielcach i Rzeszowie, a najbliższy ma mieć miejsce w czwartek, 20 listopada 2025 roku, w Warszawie, na Placu Trzech Krzyży. Poszkodowani beneficjenci domagają się zaległych wypłat oraz większej przejrzystości w komunikacji między wykonawcami a wnioskodawcami programu. Dotychczasowe protesty nie przyniosły jednak konsensusu. Polska na łasce smogu? Mimo ambitnych celów, które miały przyświecać programowi Czyste Powietrze – redukcja smogu, termomodernizacja, poprawa efektywności energetycznej budynków – opóźnienia w wypłatach oraz obecne tempo rozliczeń stawiają pod znakiem zapytania jego skuteczność. Mimo że program posiada zabezpieczone środki na realizację, to opóźnienia w wypłatach i rosnące niezadowolenie beneficjentów mogą osłabić zaufanie do programu, a tym samym opóźnić transformację ciepłownictwa, która miała realnie obniżyć zanieczyszczenie powietrza w Polsce. Jeżeli rząd i wojewódzkie fundusze nie przyspieszą procedur i nie usprawnią systemu obsługi wniosków, wiele gospodarstw domowych może zostać bez realnej pomocy – mimo pozytywnej retoryki, którą promuje MKiŚ. Beneficjenci protestujący na ulicach apelują o usprawnienie programu, większą odpowiedzialność urzędów i przywrócenie sprawności wypłat. W przeciwnym razie problem smogu może ponownie stać się zawstydzający nawet dla miejscowości o statusie uzdrowiska. Zobacz też: Między deklaracją a rzeczywistością. Jak resort klimatu liczy miliardy w Czystym Powietrzu Źródła: NIK, Smoglab, Polski Alarm Smogowy, MKiŚ, NFOŚiGW Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.