Ubezpieczyciele w Polsce pełnią rosnącą rolę w stabilizowaniu inwestycji w źródła odnawialne – ich produkty pozwalają inwestorom i właścicielom domów na bezpieczną instalację technologii OZE, takich jak panele PV, pompy ciepła i magazyny energii. Jednak brak ujednoliconych regulacji prawnych, a także skomplikowana ocena ryzyka dla niektórych instalacji – sprawiają że odnawialne źródła energii wciąż stanowią wyzwanie dla sektora ubezpieczeniowego.

Ubezpieczenia dla rosnącego rynku OZE

Udział odnawialnych źródeł energii w Polsce rośnie z roku na rok, zarówno wśród wielkoskalowych inwestycji, jak i w gospodarstwach domowych. Transformacja ta jest nie tylko ekologicznym wyborem, lecz także coraz bardziej opłacalną inwestycją: według GUS-u, w latach 2019-2023 udział OZE w pozyskiwaniu energii wzrósł z 19,4% do 24,5%. Na poziomie miksu elektrycznego, OZE coraz częściej dorównują konwencjonalnym źródłom – np. w sierpniu 2025 roku odpowiadały za ok. 38% w produkcji krajowej energii elektrycznej.

W gospodarstwach domowych także obserwujemy szybki rozwój – coraz więcej prosumentów decyduje się na instalacje fotowoltaiczne, wraz z magazynem energii, do produkcji prądu, a także pompy ciepła do niskoemisyjnego ogrzewania domu. Ten dynamiczny rozwój niesie ze sobą jednak nowe ryzyka – od awarii technologicznych, przez dużą zmienność produkcji, po kwestie oceny ryzyka – które stawiają wyzwania zarówno przed inwestorami, jak i ubezpieczycielami.

Rekordowa komercjalizacja OZE. Politechnika Lubelska zarabia na zielonych technologiach

Jak ubezpieczyć pompę ciepła

W Polsce coraz popularniejsze staje się ubezpieczenie pompy ciepła, zwłaszcza że rośnie liczba takich instalacji. Koszt pompy ciepła dla gospodarstwa domowego może sięgać od 40 tys. zł do nawet ponad 100 tys. zł. Polisa ubezpieczeniowa daje w tym przypadku realne zabezpieczenie finansowe w razie awarii spowodowanymi nieprzewidzianymi czynnikami zewnętrznymi, uszkodzeniami lub kradzieży. Zazwyczaj jest ona traktowana jako element ubezpieczenie mieszkania lub domu – w tym przypadku pompa ciepła traktowana jest jako element stały lub ruchomość domową i chroniona przed klasycznymi zdarzeniami losowymi: pożarem, zalaniem, wichurami, gradem czy przepięciami, w zależności od wybranego zakresu. Niektóre oferty obejmują nawet dedykowane ubezpieczenie all risk (od każdego ryzyka), które zapewnia znacznie szerszą ochronę – obejmuje awarie mechaniczne, dewastację, a nawet koszty demontażu uszkodzonych elementów, ich utylizacji czy wywozu.

Wybierając polisę dla pompy ciepła warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze: suma ubezpieczenia powinna dokładnie odzwierciedlać realną wartość pompy ciepła, by w razie szkody ubezpieczyciel wypłacił wartość za którą możemy zakupić nową pompę. Po drugie: należy dobrze przeanalizować Ogólne Warunki Ubezpieczenia – szczególnie wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności. Warto też pamiętać o obowiązku ograniczenia ryzyka podczas szkody (np. zalaniu) może być wymagane szybkie wyłączenie wody,  instalacji elektrycznej i zabezpieczenie mienia, by ubezpieczyciel nie miał wątpliwości że zrobiliśmy wszystko aby maksymalnie zneutralizować powstałą szkodę.

Ubezpieczenia dla instalacji PV

Ubezpieczenie instalacji fotowoltaicznej to dobrowolna polisa, która pozwala chronić inwestycję przed zagrożeniami, takimi jak uszkodzenia, kradzież, dewastacja czy przerwy w produkcji energii. W praktyce najczęściej jest to rozszerzenie standardowego ubezpieczenia nieruchomości, choć dostępne są również odrębne polisy dedykowane instalacjom OZE. W zależności od zakresu ochrony, wartości instalacjiroczna składka zwykle zaczyna się od około 1500-300 zł, choć w przypadku większych lub bardziej rozbudowanych instalacji może być wyższa. Podstawowa ochrona dotyczy uszkodzeń materialnych wywołanych zdarzeniami losowymi – pożarem, powodzią, gradem, silnym wiatrem, przepięciem lub uderzeniem pioruna. Polisa może także chronić przed kradzieżą i dewastacją, pokrywając koszty wymiany lub naprawy instalacji. Niektóre polisy oferują dodatkowe świadczenia, takie jak utratę zysku za przerwę w produkcji energii spowodowaną np awarią instalacji . Polisy najprościej wykupić w ramach ubezpieczenia mieszkania lub domu, upewniając się, że ochrona została rozszerzona o instalację PV. Dostępne są również samodzielne polisy dedykowane fotowoltaice, które oferują szerszy zakres ochrony.

Na wysokość składki wpływają głównie cztery czynniki: wartość instalacji, zakres ochrony, umiejscowenie instalacji. Wyższa wartość instalacji i szerszy zakres ochrony automatycznie podnoszą koszt polisy, podobnie jak montaż na wyższychh budynkach lub na niskich budynkach czyli w miejscach o większym ryzyku kradzieży czy dewastacji. 

Ochrona dla magazynów energii

W przypadku magazynów energii, których rynek dynamicznie się rozwija, zarówno w gospodarstwach domowych, jak i ośrodkach przemysłowych – ubezpieczyciele wciąż podchodzą do nich ostrożnie. Chociaż według zapowiedzi rządowych do 2030 roku łączna pojemność magazynów energii w Polsce może wzrosnąć nawet do 10 GWh, sektor ubezpieczeniowy wciąż waha się ze względu na trudną ocenę ryzyka i wysokie koszty potencjalnych szkód. Technologia magazynowania energii, zwłaszcza ta oparta na bateriach litowo-jonowych, wiąże się z realnym ryzykiem pożarów i tzw “ucieczki termicznej”. Chociaż rośnie liczba oferowanych polis dla magazynów energii – ich wycena bywa skomplikowana ze względu na ryzyko uszkodzenia obiektów w otoczeniu magazynu. 

Natomiast właściciele domowych instalacji PV mogą rozszerzyć polisę o magazyn energii, jednak wiąże się to z wyższą składką – zwykle o kilkaset złotych rocznie. Dla wielu użytkowników jest to jednak akceptowalny koszt w zamian za ochronę sprzętu wartego często kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wyzwania dla polskiego sektora ubezpieczeniowego

Chociaż rynek ubezpieczeń dla instalacji OZE dynamicznie się rozwija, nie wszystkie wyzwania zostały rozwiązane. Magazyny energii oraz bardziej skomplikowane instalacje wymagają szczegółowej oceny ryzyka, a ubezpieczyciele w dalszym ciągu posiadają ograniczone doświadczenie w ocenie takich technologii. Brak ujednoliconych przepisów również stawia wyzwania przed firmami, które muszą traktować magazyn energii jako część wyposażenia nieruchomości. Nawet popularne systemy, jak fotowoltaika czy pompy ciepła wymagają dokładnej wyceny i dostosowania polis do rzeczywistych zagrożeń. 

W efekcie ubezpieczenia stają się jednocześnie narzędziem wspierającym transformację energetyczną, a także barierą, pokazującą że rozwój rynku OZE w Polsce wymaga nie tylko inwestycji w technologie, ale także opracowania przejrzystych regulacji dla sektora ubezpieczeniowego.

Zobacz też: Biogazownie w Polsce: fakty, mity i realny wpływ na środowisko i mieszkańców

Źródła: GUS, Rynek Elektryczny, Inżynier Budownictwa, PAP, Rankomat

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.