Wiadomości OZE Ameryka łacińska – lider branży OZE 12 grudnia 2016 Wiadomości OZE Ameryka łacińska – lider branży OZE 12 grudnia 2016 Przeczytaj także Fotowoltaika Nowe panele fotowoltaiczne z nanokryształów – rewolucja na rynku? Wraz z rozwojem branży OZE konieczne jest poszukiwanie nie tylko wydajnych technologii, ale też rozwiązań mających pozytywny wpływ na środowisko. Warunki te spełniają panele nanokryształowe. Jednak dotąd ich największą wadą była mniejsza odporność na uszkodzenia, a tym samym – niska wydajność. Nowa technika P-DIP ma zapewniać panelom większą ochronę i usprawniać przepływ elektronów wewnątrz instalacji. Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Udział ekologicznych źródeł energii w światowym bilansie energetycznym wciąż rośnie; popularność odnawialnych źródeł energii procentuje, gromadząc wokół siebie coraz większe grono zainteresowanych. W 2015 roku odnawialne źródła energii wypełniały zapotrzebowanie energetyczne na świecie w 9,6%. Można powiedzieć, że nie jest to wartość zbyt duża, lecz analizując panujące trendy, z pewnością wartość ta z roku na rok będzie rosnąć. Reklama Ameryka Łacińska to miejsce, gdzie jeszcze kilka lat temu inwestycje związane z ekologicznymi źródłami energii nie były zbyt popularne. Od pewnego czasu zaczyna się to jednak zmieniać, gdyż władze tamtejszych krajów zaczęły dostrzegać potencjał z nich płynący. Tereny tego obszaru geograficznego oferują nadzwyczaj dobre warunki do rozwoju i wykorzystywania energetyki odnawialnej. Niedaleko autostrady Panamerykańskiej na północ od Santiago – stolicy Chile znajduje się El Romero, czyli największy zakład produkcji energii słonecznej w Ameryce Łacińskiej. Na jego terytorium wykorzystano 775 tysięcy paneli słonecznych, ulokowanych na pustyni Atakama. Koszt budowy tej fotowoltaicznej farmy wyniósł 343 miliony dolarów, lecz inwestycja ta z pewnością się zwróci – oferuje ona moc 196 MW. Lokalizacja El Romero została wybrana nieprzypadkowo. Oferuje ona 320 słonecznych dni w roku oraz niezanieczyszczone powietrze – warunki tam panujące są idealne do wykorzystywania fotowoltaiki. Duża część Ameryki Łacińskiej ma podobne warunki, idealne do wytwarzania zielonej energii; natomiast wulkaniczna Ameryka Środkowa czy Karaiby mają duży potencjał geotermalny. Nie tylko Chile postanowiło zwiększyć inwestycje odnośnie OZE. Kostaryka jest krajem, w którym przez 7 miesięcy kończącego się 2016 roku energia była produkowana wyłącznie z ekologicznych źródeł energii. Urugwaj również planuje podjąć wyzwanie, realizując to samo co Kostaryka, stawiając wyłącznie na niekonwencjonalne źródła energii. Dane z 2014 roku wskazują, że produkcja OZE w regionie Ameryki Łacińskiej była na poziomie 53% względem innych, konwencjonalnych metod pozyskiwania. Dla porównania uśredniony światowy poziom to 22%. Dzisiaj te wartości z pewnością są już inne, lecz biorąc pod uwagę rozwój ekologicznych źródeł wytwarzania energii w tym miejscu świata, przewaga powinna być jeszcze większa. Dużą rolę w tym udziale procentowym odgrywają przepisy prawne w państwach Ameryki Łacińskiej, które są korzystne dla branży OZE. Brazylia, Chile, Meksyk czy Argentyna oferują ulgi podatkowe dla firm chcących działać w branży. W przypadku Brazylii dochodzi coś jeszcze – udostępnianie terenów cennych przyrodniczo pod inwestycje, w szczególności pod elektrownie wodne. Często spotyka się to ze sporym sprzeciwem ekologów, chcących chronić mocno niszczoną i eksploatowaną nizinę Amazonki. Postęp technologiczny, jaki nastąpił w ciągu ostatnich lat, znacząco obniżył koszty zielonej energii. Elektrownie słoneczne, wiatrowe oraz wodne są znacznie tańsze w użytkowaniu aniżeli cieplne w wielu częściach świata. El Romero to jeden z sygnałów płynących z Ameryki Łacińskiej, że zielona energia to nie alternatywa a po prostu rozsądniejszy i tańszy wybór. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.