Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Azerbejdżan ocenia swój potencjał OZE na 27 000 MW

Azerbejdżan ocenia swój potencjał OZE na 27 000 MW

Konferencja odbyła się w Baku w ramach corocznego podsumowania działalności resortu. W trakcie jej trwania dziennikarze agencji Interfax-Azerbejdżan zapytali ministra m.in. o aktualny stan sektora OZE w kraju oraz jego perspektywy. 

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

W odpowiedzi minister przekazał, że niezależne ekspertyzy przeprowadzone na zamówienie jego resortu przez firmy zagraniczne wskazują, że potencjał Azerbejdżanu w zakresie mocy możliwej do uzyskania dzięki odnawialnym źródłom energii waha się pomiędzy 26 000 – 27 000 MW. Wykorzystanie tego potencjału stawiałoby Azerbejdżan w pozycji największego eksportera energii elektrycznej w regionie.

Niestety, odnośnie do aktualnego stanu rozwoju OZE informacje przekazane przez ministra nie były już tak optymistyczne.

Azerska energetyka wciąż oparta jest głównie o tradycyjne, wysokoemisyjne źródła energii . Fotowoltaika i energia wiatrowa stanowią jedynie 8,1% miksu, dalsze 9% to hydroenergetyka – co oznacza, że sumarycznie OZE stanowią ok. 17% ogólnie wyprodukowanej ilości energii.

W dalszym ciągu podstawowym surowcem energetycznym republiki pozostaje wydobywany w kraju gaz ziemny. Łatwa dostępność surowca i wynikająca z tego jego niska cena powodują, że brak jest bodźcówekonomicznych do inwestycji w OZE.

Minister zaznaczył też, że mimo to w celu wypełnienia swoich zobowiązań w ramach Porozumień Paryskich rząd w Baku zamierza zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w miksie do co najmniej 30% najpóźniej do roku 2030.

Zdaniem Shahbazova „[…] produkcja 1 miliarda kWh energii elektrycznej ze źródeł niskoemisyjnych pozwoli nam zaoszczędzić przeszło 200 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego”.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.