Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Chińczycy stworzyli potężny wiatrak. Jedna łopata dłuższa od boiska piłkarskiego 

Chińczycy stworzyli potężny wiatrak. Jedna łopata dłuższa od boiska piłkarskiego 

Długość jednej łopaty wiatraka wynosi ponad 130 metrów. Zdaniem twórców będzie to lekka i odporna konstrukcja. Całość zostanie przymocowana do 15 MW turbiny. 

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Największy lądowy wiatrak na świecie

Trudno uwierzyć, ale chiński wiatrak będzie wyższy od Pałacu Kultury i Nauki. Z kolei średnica jego rotora to długość ponad 5 basenów olimpijskich. Model SY1310A wyjechał z linii produkcyjnej firmy Sany w Bayan Nur w chińskim regionie autonomicznym Mongolia Wewnętrzna w lutym 2024 roku. 

Urządzenie będzie w stanie dostarczyć do 15 MW energii, czyli równowartość zapotrzebowania dla ok. 10 tysięcy gospodarstw domowych. Dla porównania standardowej wielkości wiatraki lądowe mają moc ok. 2-3 MW. Nie dziwi zatem zainteresowanie świata technologicznego nowym osiągnięciem Chińczyków. Kilka ogromnych wiatraków z powodzeniem zapewni energię dla średniej wielkości miasta. 

Czy warto stawiać tak duże wiatraki? 

Do tej pory konstrukcje o podobnej budowie instalowano jedynie na morskich farmach wiatrowych. Nikomu nie udało się postawić tak dużej turbiny na lądzie. Największą wiatrową turbiną lądową była dotąd duńska Vestas v162, której rotor ma średnicę 162 metrów, czyli jest o połowę mniejszy od chińskiej i mniej efektywny w dostarczaniu energii — Vestas dysponuje turbiną o mocy 6,2 MW. 

Jak podkreślają twórcy w informacji prasowej, tak ogromne konstrukcje wymagają specjalnych rozwiązań inżynieryjnych. Duży problem stanowi również transport poszczególnych części, które osiągają długość do 130 metrów. Przy tego typu inwestycjach szczególnie kosztowny jest montaż oraz demontaż, gdyż wymagają niestandardowych rozwiązań inżynieryjnych. 

Ambitne plany Chińczyków

Państwo Środka regularnie zaskakuje branżę odnawialnych źródeł energii, dostarczając zaawansowanych technologii, a jednocześnie atrakcyjnych cenowo dla firm z Europy. 

Komunistyczna Partia Chin, pod przewodnictwem prezydenta Xi Jinpinga, ogłosiła w 2020 roku, że swój punkt kulminacyjny emisyjności CO2 kraj osiągnie jeszcze przed 2030 rokiem, a do 2060 roku możliwe będzie przejście na w pełni bezemisyjną gospodarkę. Stany Zjednoczone własną neutralność klimatyczną zapowiadają na rok 2050. 

Trudno ocenić, czy deklaracje Kuomintang mają jedynie uspokoić opinię publiczną krajów Globalnej Północy. Niemniej jednak już dziś odnawialne źródła energii stanowią ok. 36% mocy zainstalowanej w kraju. Według Chińskiej Rady Energetycznej do 2024 roku udział OZE w rynku osiągnie poziom 40%. 

Źródła: thecooldown.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.