Wiadomości OZE Czy miasta przyszłości będą oświetlone algami? 05 czerwca 2018 Wiadomości OZE Czy miasta przyszłości będą oświetlone algami? 05 czerwca 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Sposób w jaki produkujemy światło, nie zmienił się w zasadzie od momentu, kiedy w 1879 roku Edison wynalazł żarówkę. LEDowe oświetlenie powoli rewolucjonizuje ten sektor, ale nadal wykorzystuje ono energię elektryczną, co przyczynia się do zmian klimatycznych, m.in. za sprawą paliw kopalnych. Reklama Naukowcy z Danii postanowili to zmienić. Rozpoczęli badania organizmów bioluminescencyjnych, tak aby wykorzystać to zjawisko do oświetlenia. Czy w takim razie świecące algi są przyszłością branży oświetleniowej? Algi obecne są niemalże wszędzie: na lądzie, w morzach i oceanach. Szczególnie ciekawe w kontekście oświetlenia są mikroalgi – jednokomórkowe, z których część wykazuje bioluminescencję. Organizmy z rodziny dinoflagellates świecą nocą niebieskim blaskiem produkowanym na skutek reakcji chemicznych. Obserwować je można zwłaszcza w cieplejszych wodach wokół równika, od Brazylii po Australię. Zasada działania bioluminescencji jest bardzo prosta. Dwie molekuły łączą się ze sobą, a w czasie reakcji wydzielane jest niebieskawe światło. Obserwujemy to zjawisko od tysięcy lat w morzu, ale nadal niewiele wiemy, jak dokładnie ono działa. Algi nie emitują światła cały czas, a jedynie gdy się nimi potrząśnie, na przykład poprzez falę czy szybko przepływającą rybę. Wtedy molekuły enzymu – lucyferazy – reagują z lucyferyną (molekułą produkowaną na drodze fotosyntezy) i produkują światło. Reakcje tę reguluje poziom pH wewnątrz algi. Naukowcy chcą skonstruować żywe lampy z alg, które zbierać będą energię słoneczną za dnia, a w nocy wykorzystywać ją do oświetlania pomieszczeń. Energia do wywołania związków chemicznych pochodzi z fotosyntezy, więc urządzenie byłoby w pełni ekologiczne. Obecnie naukowcy starają się odkryć, które geny alg odpowiadają za to zjawisko. To pierwszy krok do opracowania bioluminescencyjnych lamp dla naszych miast. źródło: phys.org Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.