Wiadomości OZE Czy wodorowe pociągi wyprą lokomotywy na olej napędowy? 06 lutego 2019 Wiadomości OZE Czy wodorowe pociągi wyprą lokomotywy na olej napędowy? 06 lutego 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Gdy Wielka Brytania anulowała plany elektryfikacji tras kolejowych, zakończyła się jedna z największych inwestycji od czasów wiktoriańskich w tym kraju. Elektryfikacja kolei nie jest jednak tematem zupełnie skreślonym – raporty wskazują, że istnieje jeszcze inna alternatywa dla brytyjskiej kolei – wodór. Reklama Wodorowe pociągi jeżdżą już po Europie, np. w Niemczech, o czym pisaliśmy jakiś czas temu. Specjaliści sugerują, że już 2022 takie składy mogłyby pojawić się i w Wielkiej Brytanii. To spore wyzwania, ale i ogromna korzyść ekologiczna. Obecnie jedynie około jednej trzeciej tras kolejowych w UK jest zelektryfikowana, a w ostatnich latach niewiele szlaków jest modernizowanych w ten sposób. Bez elektryfikacji kolei brytyjski rząd będzie miał wielki problem w ograniczeniu emisji w transporcie. Obecna strategia skupia się na zakupie pociągów hybrydowych, tzn. takich, które korzystają z linii elektrycznych, ale mogą także uruchomić silnik diesla, gdy zachodzi taka konieczność. Niestety nie jest to optymalne dla środowiska rozwiązanie, ponieważ brytyjska kolej nadal jest w tyle za większością Europy. Wodór może być odpowiednim paliwem dla kolei. Jest to tańsze rozwiązanie niż elektryfikacja szlaków kolejowych, a ogniwa paliwowe produkują jedynie parę wodną, więc są bardzo ekologicznym rozwiązaniem. Co więcej, wodór ma o wiele wyższą gęstość energetyczną niż akumulatory, więc pociągi z tym napędem mogą być lżejsze lub mieć większy zasięg niż konkurencyjne lokomotywy zasilane z baterii. Ponadto wodór szybciej się tankuje, niż ładuje ogniwa, a sama produkcja ogniw paliwowych jest równie problematyczna i kosztuje tyle samo. Dodatkowo, jeśli w lokomotywie zamontuje się systemy odzyskiwania energii z hamulców itp., to istnieje szansa dalszego wydłużenia zasięgu tych pociągów. Testowanie wodorowych pociągów jest bardzo kuszącą alternatywą dla drogiej elektryfikacji szlaków, ale modernizacja całego taboru i zastąpienie wszystkich pociągów spalinowych wodorowymi wiąże się już ze sporymi inwestycjami, chociażby w stacje produkcji tego paliwa. Obecnie nie wiadomo, czy przejście na wodór wyjdzie korzystniej w kwestii finansowej niż elektryfikacja – brakuje danych z tego typu instalacji pracujących w większej skali. źródło: techxplore.com Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.