Prawa zwierząt Dania: Tysiące martwych norek na drogach 18 listopada 2020 Prawa zwierząt Dania: Tysiące martwych norek na drogach 18 listopada 2020 Przeczytaj także Prawa zwierząt Tuńczyk błękitnopłetwy – uratowany przed wyginięciem, stanie się ofiarą zmian klimatu? Tuńczyk błękitnopłetwy to ryba, która cudem została uratowana przed całkowitym wyginięciem. Teraz zmaga się ze skutkami zmian klimatu, które zmuszają ją do zmiany tras migracyjnych. Czy najdroższa ryba świata będzie jedną z wielu ofiar rosnącej temperatury? Prawa zwierząt Zwierzę to nie prezent na święta. Jak Polacy porzucają zwierzęta Chociaż najwięcej zwierząt jest porzucanych w okresie wakacji, to jednak co roku powraca temat zwierząt podarowanych na prezent pod choinkę. Mimo kampanii uświadamiających i apelujących, że nie jest to dobry pomysł, to jednak nadal nie brakuje chętnych na zakup zwierzaka na prezent świąteczny. Tylko że bardzo często taki “prezent” okazuje się towarzyszem jedynie na chwilę… Duński parlament poparł plany premier Mette Frederiksen, związane z uśmierceniem ok. 15-17 milionów norek. Zdaniem Frederiksen, zwierzęta te są nosicielami groźnej mutacji koronawirusa, przez co zagrażają opracowaniu szczepionki. Tymczasem w duńskich mediach pojawiają się zdjęcia tysięcy martwych norek leżących na drogach. Reklama Wypadki podczas transportu Według duńskich mediów, tysiące martwych norek na duńskich drogach to skutek niedbałości kierowców, którzy nie zabezpieczyli odpowiednio ciężarówek wiozących ciała zwierząt. Potwierdza to policja z południowej Jutlandii. Po przeglądzie pojazdu inspektor stwierdził, że przyczyną zajścia była usterka techniczna pojazdu. Strækningen fra Nordenskov over Hodde til Tistrup og videre mod Ølgod er gennemsøgt ad flere omgange. Vejen er rengjort.Det er vigtigt at understrege, at det IKKE drejede sig om Coronasmittede mink, men om raske mink.Stor tak til beboerne langs ruten, som hjalp med afspærring.— Syd- og Sønderjyllands Politi (@SjylPoliti) November 11, 2020 Rząd martwych zwierząt ciągnął się na 20-kilometrowym odcinku, między Nordenskovem i Ølgod. Podobna sytuacja zdarzyła się w sobotę 7 listopada. Zmierzająca do firmy utylizacyjnej ciężarówka zgubiła tysiące martwych norek na odcinku autostrady między Haverslev a Randers Syd. Fot. TV2, Tommas Laursen Zwierzęta zostały zebrane dopiero po kilku godzinach od incydentu. Były one zakażone koronawirusem, przez co stanowiły zagrożenie dla innych gatunków. Ponadto rozrzucenie norek na drodze, w połączeniu z panującymi wówczas niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i ciemnością, stwarzało niebezpieczeństwo dla kierowców. Fot. TV 2, Tommas Laursen Zgoda sądu na rzeź norek Zaproponowany przez Mette Frederiksen plan zabicia norek otrzymał akceptację rządu w Kopenhadze. Politycy uzgodnili, że hodowcy za każdą sztukę otrzymają z budżetu państwa 30 koron (ok. 4 euro). Dania skazuje na śmierć 15-17 mln norek z powodu COVID-19 Opozycja podkreślała jednak, że decyzja parlamentu nie ma podstaw prawnych. W zamian zaproponowała uśmiercenie norek tylko z tych ferm, na których pojawił się koronawirus. Taki sam los miałby spotkać również fermy znajdujące się w promieniu 8 kilometrów od ognisk pandemii. Zdaniem premier, na terenach największych jutlandzkich ferm futerkowych wykryto jak do tej pory najwięcej zakażeń. Z danych Reutersa wynika, że połowa Duńczyków zakażonych koronawirusem mieszka w pobliżu ferm lub na nich pracuje. Natomiast we wtorek duńskie służby poinformowały o wykryciu w ostatnim tygodniu kolejnych 200 przypadków zachorowań wśród pracowników sześciu różnych ferm. Przypomnijmy, że Dania jest największym eksporterem skór i futer z norek. Rocznie wysyła za granicę, głównie do Chin i Hongkongu, ok. 17 milionów skór. Testy norek w Polsce Zgodnie z poleceniem ministra rolnictwa Grzegorza Pudy, również norki z polskich ferm zostaną przebadane na obecność koronawirusa. – W związku z doniesieniami duńskich służb weterynaryjnych dotyczącymi wykrycia u norek zmutowanego koronawirusa SARS-CoV-2 minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda niezwłocznie podjął konieczne działania, aby zapobiec nowym zagrożeniom – poinformowało Ministerstwo Rolnictwa. Minister zaapelował do hodowców, aby kontrolowali stan zdrowia zarówno zwierząt, jak i pracowników ferm. W przypadku wystąpienia niepokojących objawów mają oni obowiązek poinformować odpowiednie służby – Inspekcję Sanitarną lub Inspekcję Weterynaryjną. Źródło: nyheder.tv2.dk, rmf24.pl Foto: Morten Stricker Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.