Wiadomości OZE Estonia chce wprowadzić darmowy transport w całym kraju 13 czerwca 2018 Wiadomości OZE Estonia chce wprowadzić darmowy transport w całym kraju 13 czerwca 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Tallin był pierwszym miastem w Unii Europejskiej, który wprowadził w styczniu 2013 roku darmowy transport publiczny dla mieszkańców stolicy Estonii. Jedynym kosztem dla pasażera jest zakupienie tzw. „zielonej karty” za kwotę 2 euro. Po kilku latach władze Estonii planują wprowadzić darmowy transport w cały kraju. Reklama Estonia słynie z dużych sukcesów związanych z cyfryzacją przestrzeni społecznej oraz rozwojem idei startupów. Po 5 latach darmowego transportu w Tallinie, władze decydują się na rozszerzenie rozwiązania w całym kraju. Allan Alaküla, przedstawiciel tallińskiego biura Unii Europejskiej, w wywiadzie dla popucity.net zauważa, że Tallin nie tylko pokrywa utrzymanie całego transportu, ale wychodzi przy tej działalności z nadwyżką. Z darmowych autobusów, tramwajów i pociągów korzystają przede wszystkim osoby z niskimi lub średnimi dochodami. Coraz częściej także grupy z wyższymi dochodami – ludzie chętnie z niego korzystają, wychodząc na imprezy, do restauracji, barów lub kin. To z kolei powoduje, że popularne i przydatne są lokalne usługi. W efekcie miejscowe firmy prosperują. Bezpłatny transport publiczny powinien również zachęcać ludzi do pozostawiania samochodów w domu, zmniejszenia korków i redukcji zanieczyszczenia powietrza. World Economic Forum zauważa same pozytywy wprowadzenia darmowej komunikacji, ale liczby nie są aż tak bardzo zadowalające. Według badań przeprowadzonych w 2016 roku po roku użytkowania transportu publicznego, w 2014 roku ilość pasażerów wzrosła o 14%. Korzystanie z samochodu zmniejszyło się tylko o 5%. Okazuje się, że 40% osób preferujących piesze poruszanie się po mieście, przerzuciło się na transport publiczny Tallin dąży przede wszystkim do zmniejszenia ilości samochodów na drogach. Alaküla zauważa, że sytuacja od 2013 roku jednak znacznie się polepszyła. Podniesiono także znacznie opłaty parkingowe, co spowodowało, że mieszkańcy spoza Tallina preferują pozostawienie auta w strefie park&ride oraz dalsze korzystanie z miejskiej komunikacji. Zapewne władze Tallina będą dalej pracować nad zachęceniem kierowców do skorzystania z pociągu czy tramwaju w drodze do pracy. Na skutek pozytywnych testów darmowego systemu transportu publicznego oraz wynikających z niego korzyści mieszkańcy w innych miasta w Estonii również zaczęli żądać wprowadzenia darmowej komunikacji. Pomysł podchwyciła Walia, która testuje darmowy transport w weekendy. Alaküla zauważa, że pomysł darmowej komunikacji jest dla niektórych dosyć ekstremalny. W innych krajach, np. w Polsce, w Niemczech czy Francji koncepcje realizuje się częściowo w postaci np. darmowych weekendów lub niższych opłat w godzinach szczytu. Istotne jest, aby dane miasto lub państwo przetestowało idee darmowego transportu dla mieszkańców w celu sprawdzenia, czy system jest dla danej społeczności opłacalny. Źródła: Tallinn.ee, Popucity.net, World Economic Forum, Eltis Foto: Enrico Corno Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.