OZE Firmy spedycyjne domagają się od UE rozwoju morskich paliw przyszłości 12 marca 2021 OZE Firmy spedycyjne domagają się od UE rozwoju morskich paliw przyszłości 12 marca 2021 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. Grupa firm spedycyjnych i handlowych apeluje do Unii Europejskiej do wsparcia rozwoju czystego wodoru i amoniaku jako najlepszych alternatyw dla obecnego paliwa morskiego. Zdaniem przedsiębiorstw, takie rozwiązania przyspieszą dekarbonizację przemysłu. Reklama Pierwszy zeroemisyjny statek najpóźniej w 2030 roku Prawie 90% dostaw surowców i towarów na świecie odbywa się drogą morską. Żegluga odpowiada za ok. 3% globalnej emisji dwutlenku węgla. Aby osiągnąć cel neutralności klimatycznej do 2050 roku, eksperci branży spedycyjnej przewidują, że pierwsze statki o zerowej emisji muszą pojawić się najpóźniej w 2030 roku. Spośród rozwiązań proponują czysty wodór i amoniak. Żegluga jest ogromnym źródłem zanieczyszczeń. Nadchodzą kluczowe zmiany Apel firm spedycyjnych Grupa firm spedycyjnych i handlowych, w tym Trafigura, wezwała Unię Europejską do wsparcia rozwoju tych dwóch paliw. Unia mogłaby to zrobić w ramach projektu FuelEU Maritime, który ma na celu zwiększenie wykorzystania zrównoważonej energii w żegludze. – Opierając się na niezależnych badaniach i własnej wiedzy, wierzymy, że to wodór będzie paliwem przyszłości – powiedział rzecznik Trafigury. Rzecznik dodał również, że proponowana przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO) opłata za emisję CO2 jest konieczna, aby zachęcić sektor do stosowania paliw nisko- i zeroemisyjnych. Jednak prace IMO nad wprowadzeniem odpowiednich przepisów wciąż są na wczesnym etapie. Szwedzki statek towarowy napędzany… wiatrem Rzecznik Komisji Europejskiej odniósł się do apelu. Powiedział, że rządzący oceniają różne rozwiązania w ramach FuelEU Maritime. Ostatecznej decyzji możemy się spodziewać w drugim kwartale br. Wodór ciągle za drogi Wodór powstaje w wyniku elektrolizy, czyli rozszczepienia wody na wodór i tlen przy użyciu energii elektrycznej. Jeżeli pochodzi ona ze źródeł odnawialnych, wtedy paliwo wodorowe jest zeroemisyjne. Obecnie jest ono drogie, a jego magazynowanie na pokładzie zajmuje dużo miejsca. Autobusy wodorowe w Polsce Pod apelem do Unii Europejskiej podpisały się również takie firmy i organizacje jak: MB, DFDS, Torvald Klaveness, Viking Cruises, Hydrogen Europe, Lloyd’s Register i Transport & Environment. Źródło: Reuters Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.