Wiadomości OZE Globalne ocieplenie może osłabić prędkość wiatru 04 stycznia 2018 Wiadomości OZE Globalne ocieplenie może osłabić prędkość wiatru 04 stycznia 2018 Przeczytaj także Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Energia wiatrowa Powstaje pierwsza na świecie wyspa energetyczna. “To kamień milowy dla niezależności energetycznej Europy” Wyspa Księżniczki Elżbiety to pierwszy na świecie projekt, który będzie odpowiadał za przesył energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych na ląd. Położona na Morzu Północnym konstrukcja będzie miała powierzchnię 6 ha. Jej głównym zadaniem jest wsparcie transformacji energetycznej Belgii i umożliwienie jej handlu energią z OZE. Farmy wiatrowe są kluczowym elementem rozwiązania problemu wysokiej emisji zanieczyszczeń i zmian klimatycznych. Niestety ocieplenie się klimatu może spowodować drastyczny spadek ich wydajności na półkuli północnej – w USA, Wielkiej Brytanii i w basenie Morza Śródziemnego. Zyskać mogą na wietrzności jedynie regiony na półkuli południowej, np. wschodnia Australia. Reklama Przeprowadzona analiza to pierwsze tego rodzaju badania poświęcone wpływowi zmian temperatury na wietrzność w różnych rejonach świata. Naukowcy, którzy realizowali ten projekt, odkryli, że do końca XXI wieku nastąpić mogą daleko idące zmiany w tym zakresie, jeśli temperatura będzie wzrastać. W ostatniej dekadzie sektor wiatrowy urósł około pięciokrotnie, a spadające koszty prądu z energii wiatrowej sprawiły, że to źródło energii jest jednym z kluczowych, jeśli chodzi o redukcję spalania paliw kopalnych. Problem polega jednak na tym, że zmiany klimatu mogą zmniejszyć wietrzność – np. w środkowych stanach USA o około 20%. „Zauważyliśmy spadek energii z wiatrów. Jednakże, nie oznacza to, że należy zaprzestać inwestowania w te systemy”, mówił Kristopher Karnauskas z University of Colorado Boulder. „Oznacza to jedynie, że musimy uwzględniać te zmiany w naszych dalszych planach”. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie naukowym Nature Geoscience. Do wyznaczenia zmian prędkości wiatrów wykorzystano ten sam model, z którego korzysta Organizacja Narodów Zjednoczonych przy szacowaniu wpływu zmian klimatycznych. Utrata wietrzności dotknie wiele krajów, poniżej znajdziemy zestawienie procentowe, pokazujące o ile spadnie wietrzność oraz moc generowana z systemów wiatrowych. Największy spadek zaobserwowany może zostać w Japonii, gdzie budowa instalacji wiatrowych dopiero zaczyna przyspieszać. W Kraju Kwitnącej Wiśni moc z tych systemów zmniejszy się o około 58 kW, czyli jakieś 10%. Największa redukcja – procentowo – dotknie centralnego USA i będzie wynosić około 17%. W Wielkiej Brytanii wietrzność przyczyni się do redukcji mocy instalacji wiatrowych o około 5%. Z drugiej strony globu moc produkcji wiatrowej może wzrosnąć. Liczby te są naprawdę imponujące, jak podają naukowcy w Australii zwiększenie wietrzności ma sięgnąć 23%, na wschodzie Brazylii około 35%, a na zachodzie Afryki około 40%. źródło: theguardian.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.