Wiadomości OZE HandEnergy – innowacyjna ręczna ładowarka do smartfona 22 grudnia 2017 Wiadomości OZE HandEnergy – innowacyjna ręczna ładowarka do smartfona 22 grudnia 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Potrzeba matką wynalazków – to powiedzenie jest w Polsce niezwykle popularne. Nasz naród cechuje się bowiem dużą pomysłowością oraz umiejętnością dopasowywania się do bieżącej sytuacji. Nie jest to jednak przymiot wyłącznie Polaków, ale raczej większości Słowian – w tym również sąsiadów zza naszej wschodniej granicy. Jednym z przykładów takiego właśnie działania jest HandEnergy, projekt opracowany przez Michaiła Wahę. Urządzenie skonstruowane przez Białorusina pozwala na ładowanie telefonu za pomocą wykorzystania energii generowanej przez ruch ręki. Zasada działania generatora wielkości pomidora jest niezwykle prosta. Wystarczy chwycić go w dłoń i zacząć obracać – im szybciej będziemy to robić, tym szybciej naładujemy nasz smartfon bądź inne urządzenie mobilne. Podczas ruchu ręki energia kinetyczna zamieniana jest w elektryczną, która następnie poprzez przewód trafia do naszego rozładowanego urządzenia. Reklama Projekt zyskał bardzo duże poparcie na portalu crowdfundingowym Kickstarter. Na jego realizację zebrano aż 70 tysięcy euro, co przewyższyło o 50% kwotę, której potrzebował sam wynalazca. Dzięki zebranym pieniądzom jego pomysł udało się skomercjalizować. – Mój pomysł był wynikiem problemu. Stale denerwowało mnie, że urządzenia mobilne się rozładowują i trzeba było znaleźć sposób, aby temu zaradzić. Zbadałem wiele silników prądu zmiennego i różnych sposobów obrotów mechanicznych, więc szybko znalazłem prosty sposób wygenerowania energii elektryczne – skomentował genezę swego wynalazku Michaił Waha. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.