Tesla nie zwalnia tempa w ekspansji na elektromobilnym rynku. Swoje produkty i usługi rozpowszechnia w Europie, ale jak dotąd omijała Islandię, która uważana jest za jeden z najbardziej ekologicznych krajów.

Ta sytuacja ulegnie niebawem całkowitemu odwróceniu za sprawą nowej strategii Tesli, jaką ogłosił jej szef Elon Musk, który powiedział, że: „Islandia jest idealna dla pojazdów elektrycznych. Wytwarzanie energii elektrycznej na wyspie jest już prawie w 100% odnawialne, co sprawia, że ​​pojazdy elektryczne są super czyste. Innym z elementów, który pomoże pojazdom elektrycznym w zdobyciu serc Islandczyków, jest fakt słabego zaludnienia, jaki ma miejsce w tym kraju (350 tys. osób).”

Większość obywateli Islandii to mieszkańcy stolicy — Reykjaviku. Dlatego mają oni stosunkowo krótkie odcinki do codziennego pokonywania. Jak na razie sprzedaż samochodów elektrycznych stanowi w Islandii 15% ogólnego wskaźnika.

W przypadku Danii i Finlandii Tesla nie zainwestowała zbyt wielkich funduszy, a mimo to sprzedała tysiące egzemplarzy swoich samochodów. Dlatego koncern przygotowuje się do otwarcia centrum usługowo-serwisowego oraz stacji szybkiego ładowania w Islandii – z myślą o klientach, którzy już posiadają ich pojazdy.

W ostatnich tygodniach firma ABB wygrała kontrakt na budowę 15 stacji szybkiego ładowania wzdłuż głównej autostrady w Islandii. Wydaje się więc, że tylko kwestią czasu jest, kiedy liczba sprzedanych pojazdów Tesli zacznie osiągać założone przez Elona Muska cele.

Źródło: electrek

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.