Wiadomości OZE Jak to się robi w Burlington? 26 marca 2018 Wiadomości OZE Jak to się robi w Burlington? 26 marca 2018 Przeczytaj także Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Według raportu organizacji CDP już 100 miast na ziemi zasilanych jest minimum w 70% z odnawialnych źródeł energii. Jak udało im się przejść drogę do energetycznej niezależności? Przeglądając dane zawarte w raporcie CDP nie sposób nie zauważyć, że większość z miast, które odeszły od konwencjonalnych źródeł energii, rozlokowana jest na dobrze nasłonecznionych regionach. Znajdują się one w Ameryce Łacińskiej, południowej Europie i Stanach Zjednoczonych oraz w Afryce. Reklama Wyjątkiem od tej reguły jest liczące niewiele ponad 40-tysięcy mieszkańców miasto Burlington w stanie Vermont, zlokalizowane w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, które już od 4 lat szczyci się tym, że jest w pełni zasilane ze źródeł odnawialnych. Wynik ten mieszkańcy osiągnęli po 10-letniej batalii, po której lokalny Departament Energii zakupił system hydroelektryczny o mocy ponad 7 MW znajdujący się na rzece Winooski. Jednak osiągnięcie tak wysokiego poziomu zasilania ze źródeł odnawialnych stało się możliwe nie tylko dzięki elektrowni wodnej, ale również za sprawą sprawnego połączenia miejskich systemów wiatrowych (40 MW) i przerobu odpadów drzewnych w biomasę (50 MW). Doszło również do zmiany w świadomości mieszkańców, którzy zaczęli aktywnie działać w kwestii OZE. Przemianę tę opisuje dyrektor Burlington Electric, Ken Nolan: „Podstawą była zmiana w świadomości mieszkańców, z myślenia 'Czy warto?’ na 'Chcemy to zrobić?” Dzięki temu osiągnęli oni najniższy wynik w zużyciu energii na osobę na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Mimo że Burlington nadal od czasu do czasu zmuszone jest kupować energię pochodząca ze źródeł konwencjonalnych, to i tak po pewnym czasie nadmiar energii pozyskiwany z OZE pozwala na jej odsprzedaż do sieci energetycznej. Burlington w stanie Vermont jest doskonałym przykładem połączenia sił i zakrojonej na szeroką skalę współpracy dla dobra wspólnego i środowiska. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.