Budownictwo Jak ubezpieczyć urządzenia elektroenergetyczne? 27 września 2024 Budownictwo Jak ubezpieczyć urządzenia elektroenergetyczne? 27 września 2024 Przeczytaj także Budownictwo Nowy obowiązek dla milionów Polaków mieszkających w blokach Właściciele mieszkań będą musieli zamontować czujki dymu i tlenku węgla. Rozporządzenie wejdzie w życie 23 grudnia, ale czas na montaż będzie dłuższy. Budownictwo Największa pompa ciepła na świecie ogrzeje miasto Największa na świecie pompa ciepła może zasilić nawet 25 000 gospodarstw domowych. Instalacja wykorzystuje energię z dwutlenku węgla i wody morskiej dzięki korzystnej lokalizacji. Trwające obecnie powodzie zagrażają zdrowiu oraz życiu ludzi i zwierząt, a także mogą spowodować ogromne straty materialne. Duża część z nas posiada urządzenia elektroenergetyczne: pompę ciepła, fotowoltaikę lub magazyn energii. Jak je ubezpieczyć? O to zapytaliśmy ekspertkę. Reklama Spis treści ToggleProblematyczne ubezpieczenieWartość ubezpieczeniowaCzym jest ubezpieczenie od utraty zysku?Czy istnieją kruczki prawne? Problematyczne ubezpieczenie Niedawno pisaliśmy o tym, jak ubezpieczyć dom przed powodzią. A jak jest w przypadku sprzętów elektroenergetycznych? Nie ma jednej metody ubezpieczenia – wszystko zależy od ubezpieczyciela, z którym będziemy zawierać polisę. Niestety, w przypadku pomp ciepła, fotowoltaiki i magazynów energii trzeba zweryfikować zakres Ogólnych Warunków Ubezpieczyciela. – Różnicę między ruchomościami a nieruchomościami można sobie łatwo zobrazować: Gdybyśmy wzięli dom i obrócili go do góry nogami, to wszystko, co nie spadnie, tylko zostanie na swoim miejscu, jest nieruchomością. Dodatkowo, warto zwrócić uwagę również na kolejne podziały, które każdy ubezpieczyciel posiada w standardzie. Są to ruchomości domowe, elektronika, rzeczy osobiste i przedmioty wartościowe. To wyszczególnienie u każdego ubezpieczyciela wygląda inaczej – mówi Dorota Semenowicz, ekspertka ds.finansowania biznesu i inwestycji w Columbus Energy. – Problematyczne może być ubezpieczenie urządzeń elektroenergetycznych: fotowoltaiki, magazynów energii i pomp ciepła, bo tutaj nie ma jednego sposobu ich kwalifikacji. Niektórzy uznają fotowoltaikę za nieruchomość, bo twierdzą, że jest na stałe przymocowana do dachu, a inni chcą ją osobno ubezpieczyć. Dlatego zawsze zalecam klientom, aby sprzęty tego typu były wyszczególnione w polisie. Problematyczne mogą być magazyny energii ze względu na brak informacji o szkodowości. Columbus Energy jako pierwsza firma w Polsce wprowadziła ubezpieczenie małych magazynów energii na bardzo dobrych warunkach cenowych i zakresowych. Ubezpieczenia wielkoskalowych projektów magazynów energii jeszcze nie występują w naszym kraju. Ubezpieczyciele na ten moment zbierają dane z rynku europejskiego, aby móc odpowiednio ocenić ryzyko związane z ich ubezpieczeniem. W przypadku pomp ciepła i fotowoltaiki ochrona ubezpieczeniowa nie jest problemem, ponieważ takie sprzęty stały się standardem w wielu domach. Czytaj też: Ubezpieczenie magazynu energii – na co zwrócić uwagę? Wartość ubezpieczeniowa Wyróżnia się wartość rzeczywistą i odtworzeniową. Ekspertka zaleca, aby podając ubezpieczycielowi konkretną kwotę kierować się tą drugą. – Jeśli 3 lata temu kupiłam pompę ciepła za 30 tysięcy złotych, a na ten moment, gdybym wskutek zdarzenia musiała zakupić ponownie to urządzenie – jego cena rynkowa to już 50 tysięcy. Wartość rzeczywista to byłaby cena 30 tys. minus amortyzacja czyli jej realne zużycie. Warto zatem zadbać o to aby w razie szkody móc zakupić urządzenie o jego realnej wartości – wyjaśnia ekspertka. Zwraca także uwagę na rodzaje ryzyk, od których ubezpiecza się nieruchomości i ruchomości. W podstawowej wersji ubezpieczenia znajduje się tzw. ubezpieczenie od zdarzeń losowych. Mogą to być na przykład: pożar, uderzenie pioruna, deszcz, huragan, grad, lawina, osunięcie się ziemi, dym i sadza, huk ponaddźwiękowy, napór śniegu lub lodu, trzęsienie ziemi, uderzenie pojazdu, zalanie, pękanie od mrozu, upadek drzew, czy budynków, przepięcie spowodowane wyładowaniem atmosferycznym. Część firm zawiera powódź w zdarzeniach losowych, a część – nie. Dlatego trzeba zwrócić uwagę, czy zakres podstawowy polisy zawiera ochronę ubezpieczeniową przed skutkami powodzi, czy może trzeba dodatkowo wykupić ubezpieczenie. Warto przy tym pamiętać, że zalanie i powódź to nie jest to samo. Powódź jest siłą wyższą, wywołaną przez naturę, zaś o zalaniu mówimy wtedy, kiedy na przykład sąsiadowi pęknie kran i zaleje nasze mieszkanie. Czym jest ubezpieczenie od utraty zysku? Ekspertka wskazuje również na ubezpieczenie od utraty zysku. – Przykładowo: nasza fotowoltaika przestaje działać ze względu na awarię. Zostaje naprawiona po 2 miesiącach, ale przez ten czas nie produkowała energii, a było bardzo słonecznie. Właściciel musiał zakupić energię po normalnej cenie, czyli utracił zysk, jaki fotowoltaika mogła mu przynieść. Ubezpieczenie od utraty zysku szacuje się na podstawie pomiarów z tożsamego okresu w ubiegłych latach – wylicza się potencjalny zysk, jaki urządzenie mogłoby przynieść, gdyby nie doszło do awarii – mówi ekspertka. Ważne jest także odpowiednie doszacowanie kwoty ubezpieczenia. – Jeśli dom kosztuje 1 milion złotych, a został ubezpieczony na pół miliona, to ubezpieczyciel może pomniejszyć odszkodowanie o tę kwotę tylko dlatego, że klient jej nie doszacował. Wtedy ubezpieczyciel zachowuje zasadę proporcji czyli odszkodowanie jest wypłacane proporcjonalnie do niedoszacowania – mówi ekspertka. Przeczytaj też: Co zrobić, kiedy zaleje nam pompę ciepła? Ekspert radzi Czy istnieją kruczki prawne? W przypadku powodzi mówimy o zjawisku, które bardzo łatwo można sprawdzić. – Ubezpieczyciele wiedzą, że powódź jest siłą wyższą, którą bardzo łatwo można zobaczyć i sprawdzić, czy faktycznie miała miejsce – w takim przypadku ubezpieczyciele zwracają się o informacje do IMGW – twierdzi ekspertka. – Po potwierdzeniu zaistniałej sytuacji w danym miejscu roszczenie jest uwzględniane i ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie po uprzednich oględzinach miejsca zdarzenia. Ponownie – nie podajemy kwoty zakupu sprzętu, a wartość, za którą możemy nabyć obecnie to samo urządzenie na rynku. Aby zgłosić szkodę, należy skontaktować się z ubezpieczycielem, który zapewne poprosi o zrobienie zdjęcia zniszczeń i zleci oględziny miejsca zdarzenia. Ważne jest, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia przed dalszymi zniszczeniami. Kluczowe jest jak najszybsze zminimalizowanie szkód. Jeżeli mamy taką możliwość, należy odłączyć sprzęt od prądu. Zobacz też: Jak uchronić dom przed powodzią? Źródło: Columbus Energy Fot.: Canva (Kittipong Jirasukhanont/PhonlamaiPhoto’s Images; Mohamad Faizal Bin Ramli/Getty Images; fototrips/Getty Images) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.