Pojawił się sposób na oczyszczenie wód w skażonej rzece Barycz. Do koryta ma trafić woda z okolicznych zbiorników wodnych.
Katastrofa ekologiczna w Baryczy
Na początku lipca media obiegła informacja o skażeniu nieczystościami rzeki Barycz, jednego z dopływów Odry. Wody zostały zatrute na około 60-cio kilometrowym odcinku w gminach po stronie województwa dolnośląskiego i wielkopolskiego. Wody rzeki Barycz znajdują się w granicach Obszarów Chronionych Natura 2000. Skażenie zdewastowało ekosystem, powodując masową śmierć ryb.
Zrzut wody ze stawów do rzeki
Pomocą w oczyszczeniu rzeki ma być zasilenie jej czystą wodą, która pochodzić będzie ze znajdujących się w pobliżu Stawów Milickich. Decyzję w kwestii zrzutu wody podjęła spółka Stawy Milickie w porozumieniu z Wodami Polskimi i Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Procedura ma potrwać 5 dni, choć może być kontynuowana.
– Skutki tej katastrofy ekologicznej rzeka Barycz odczuwać będzie przed długi czas. Musimy zrobić wszystko, aby życie jak najszybciej powróciło do tego niezwykle cennego przyrodniczo obszaru. Dlatego też zdecydowaliśmy o kontrolowanym zrzucie wody ze Stawów Milickich, który wesprze samooczyszczanie się rzeki oraz wzrost zawartości tlenu w wodzie – mówi marszałek woj. dolnośląskiego, Cezary Przybylski.
Ochrona przyrody w Dolinie Baryczy
– Nasze działania wynikają z troski o najważniejsze ogniwo całej fauny i flory Doliny Baryczy. Czujemy się w obowiązku ratować ważne przyrodniczo obszary. To nie tylko nasze prawo, ale również moralny obowiązek. Co ważne, mimo zrzutu wody, ryby oraz inne zwierzęta żyjące na stawach są i będą bezpieczne – mówi Paweł Wybierała, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Źródło: portalkomunalny.pl
Fot: OSP Gądkowice
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.