Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Komu opłaca się ocieplenie Arktyki? 

Komu opłaca się ocieplenie Arktyki? 

Globalne ocieplenie, a w efekcie topnienie pokrywy lodowej Arktyki odkrywa nowe szlaki handlowe i złoża surowców, których wartość wycenia się na wiele bln dolarów. Sąsiadujące z nią państwa rywalizują o wpływy, aby w przyszłości móc czerpać z jej bogactwa. 

Reklama

Co ukrywa Arktyka?  

Spekulacje o ukrytych bogactwach naturalnych pod arktycznym śniegiem pojawiły się już dawno. Do tej pory eksploatację tego terenu uniemożliwiały zalegające pokrywy lodowe i bardzo niska temperatura. Jednak wraz z postępującym ociepleniem klimatu odkrywają się nowe szlaki, które przyciągają okołobiegunowe mocarstwa. 

Na ten moment region jest podzielony na strefy ekonomiczne sześciu krajów: Rosji, Kanady, Stany Zjednoczonych, Danii, Norwegii i Islandii. Zainteresowane cennymi obszarami Arktyki są także Chiny. 

Arktyczna pokrywa lodowa topnieje w przerażającym tempie

Ziemskie bieguny to obszary szczególnie dotknięte zmianami klimatu. Biegun północny ociepla się dwukrotnie szybciej niż reszta świata – temperatury biją rekordy, wskazując do nawet 30°C powyżej normy. 

Od lat 80. stopniało już 40% letniej arktycznej pokrywy lodowej. NASA szacuje, że każdego roku ubywa aż 54 000 km2 lodu w wyniku ocieplenia klimatu. Według Narodowego Raportu Klimatycznego, letni lód Arktyki zniknie do 2050 roku, ale niektóre badania sugerują, że to może wydarzyć się już w następnej dekadzie. 

Co odkrywa topniejący lód? 

Naturalne bogactwa Arktyki

Biegun północny jest jednym z ostatnich bezpośrednio nieprzekształconych działalnością człowieka obszarów na planecie. Jednak wkrótce może się to zmienić. Topniejąca pokrywa lodowa umożliwia łatwiejszy dostęp do regionu i bogactw, które dotąd były niedostępne dla ludzkiej zachłanności. 

Jakie bogactwa ukrywa biegun północny?

Arktyka to obszar bogaty w paliwa kopalne, a także cenne minerały jak nikiel, platyna, pallad czy złoto. Okazuje się, że aż 16% nieodkrytych zasobów ropy i 30% gazu znajduje się właśnie tam. Eksperci przewidują, że zmniejszające się zasoby paliw kopalnych mogą doprowadzić do rywalizacji dalekiej od kompromisów o to, co pozostało. 

Topniejąca pokrywa lodowa stwarza też możliwości dla rozwoju łowiectwa. Wody bieguna północnego są wyjątkowo bogate w plankton, a więc także i ryby. 

Dynamicznie znikający lód znacznie skraca szlaki handlowe między Europą, północną Azją i Stanami Zjednoczonymi. To może wkrótce doprowadzić do ożywienia ruchu w tamtym obszarze. W porównaniu do końca XX wieku, drogi morskie w pobliżu Arktyki są oblegane dwa miesiące dłużej, czyli przez ⅓ roku.

Bardzo zimna wojna

Przede wszystkim swoją uwagę na Arktyce skupia Rosja, ponieważ topniejący lód odsłania najdłuższą granicę kraju. W ciągu ostatniej dekady otworzyła ponad 50 starych placówek wojskowych i zmodernizowała istniejące posterunki. 

Największe państwo świata zainwestowało także w rozwój infrastruktury umożliwiającej wydobycie gazu oraz ropy spod arktycznego lodu. Według szacunków arktyczne złoża zapewniają aż 25% rosyjskiej ropy i 70% gazu. 

Rozwój projektów nastawionych na eksploatację wspierały m.in. Chiny, które są niemniej zainteresowane naturalnym bogactwem bieguna. Państwo Środka domaga się podziału surowców wydobytych spod arktycznego lodu pomiędzy wszystkie kraje świata. Kluczowym kryterium ma być liczba ludności, co sprawia, że Chiny stałyby na podium, czerpiąc aż ¼ korzyści z wydobycia wszystkich złóż. 

Działania Federacji Rosyjskiej oraz Chin niepokoją Stany Zjednoczone i Kanadę, które posiadają największe terytoria, ale nie inwestowały w eksploatację surowców. Zwłaszcza że podział Arktyki na strefy nie jest jednoznaczny, co może wkrótce doprowadzić do wzrostu napięcia. 

Na pewno się opłaca?

Ocieplenie klimatu i topnienie arktycznej pokrywy lodowej być może stwarza chwilowe korzyści materialne, ale towarzyszą im potencjalnie duże straty. Wzrost temperatury może doprowadzić do uszkodzenia infrastruktury wydobywania ropy i gazu spod wiecznej zmarzliny. Co więcej, w wyniku topnienia lodu podnosi się poziom wód gruntowych i rzek, co stwarza zagrożenie dla rurociągów. Już teraz prognozuje się, że potencjalny straty Federacji Rosyjskiej mogą wynieść nawet do 120 mld dolarów. 

Eksploatacja Arktyki a prawa człowieka

Intensywna eksploatacja obszarów bieguna północnego godzi w prawa rdzennych mieszkańców Arktyki – Inuitów, którzy już teraz są w dalekim tyle pod względem dostępu do zapewnienia podstawowych potrzeb. To oni w najbardziej dotkliwy sposób doświadczają skutków zmian klimatycznych, kiedy inne mocarstwa finansują wzrost emisji gazów cieplarnianych i dalsze topnienie arktycznej pokrywy lodowej. 

Źródła: Aljazeera, National Geographic, Ośrodek Studiów Wschodnich

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.