Energetyka Koniec samodzielnych kotłów gazowych. Nowe przepisy UE zmienią ogrzewanie w Polsce 10 grudnia 2025 Energetyka Koniec samodzielnych kotłów gazowych. Nowe przepisy UE zmienią ogrzewanie w Polsce 10 grudnia 2025 Przeczytaj także Energetyka KGHM i rdzenna społeczność Kanady: jak wygląda odpowiedzialne wydobycie surowców? Polska spółka KGHM zawarła jedno z kluczowych porozumień z rdzenną społecznością Sagamok Anishnawbek w Kanadzie. To przykład, że wydobycie metali strategicznych może być prowadzone z poszanowaniem praw lokalnych społeczności. Porozumienie dotyczy kopalni miedzi Victoria i obejmuje zatrudnienie, szkolenia, udział w dostawach oraz monitorowanie ekologiczne. W tle rosną globalne wyzwania związane z eksploatacją surowców i dążeniem do transformacji energetycznej, także w Polsce. Energetyka Europa musi rozbudować sieci. Ujawniono projekt działań UE w energetyce Z nieoficjalnych wersji dokumentów Unii Europejskiej dowiedzieliśmy się, że Bruksela planuje zintensyfikować działania, których celem będzie rozwój transgranicznej infrastruktury energetycznej. Ma to usunąć „wąskie gardła” oraz przyspieszyć budowę nowych sieci energetycznych. Unia Europejska przyjęła pakiet zasad, który całkowicie przedefiniuje sposób ogrzewania budynków w państwach członkowskich. Od 2030 roku w nowych oraz gruntownie modernizowanych budynkach kotły gazowe będą dopuszczalne tylko jako część systemów opartych przede wszystkim na odnawialnych źródłach energii. Regulacje mają wymusić szybkie ograniczenie emisji w sektorze budynków i skierować europejski rynek w stronę rozwiązań niskoemisyjnych i hybrydowych. Reklama Kotły gazowe tracą znaczenie Przez ostatnie lata kotły gazowe były w Polsce jednym z najpopularniejszych sposobów ogrzewania domów – stosunkowo tanie w montażu, znane instalatorom i dobrze dopasowane do infrastruktury, która w wielu gminach rozwijała się szybciej, niż sieci ciepłownicze czy rozwiązania oparte na odnawialnych źródłach energii. Właściciele nowych budynków mogli bez przeszkód korzystać z samodzielnych systemów gazowych, a państwowe i lokalne programy dopłat – takie jak Czyste Powietrze – pozwalały częściowo sfinansować wymianę starych kotłów na instalacje gazowe. Do tej pory takie rozwiązanie uchodziło za kompromis między wygodą a niższą emisyjnością w porównaniu z węglem czy drewnem. Sytuacja zmieniła się jednak wraz z wejściem w życie nowej unijnej dyrektywy EPDB, która stopniowo wygasza wsparcie dla tradycyjnych pieców gazowych i zakłada, że w modernizowanych oraz nowo powstających budynkach gaz nie będzie mógł funkcjonować jako jedyne źródło ciepła. Już od 2025 roku państwa członkowskie nie mogą udzielać dotacji na instalacje oparte wyłącznie na paliwach kopalnych, a po 2030 roku każdy nowy system gazowy będzie musiał współpracować z odnawialnymi źródłami energii – pompą ciepła, fotowoltaiką czy kolektorami słonecznymi. Choć przepisy nie zakazują używania istniejących kotłów, to w praktyce oznaczają odejście od tradycyjnego ogrzewania gazowego w kierunku hybrydowych, niskoemisyjnych instalacji, które mają stać się standardem w europejskim budownictwie. Polska dekada gazu: między węglem a OZE. Czy inwestycje w paliwo przejściowe będą opłacalne? Nowe wymogi dla budynków Kolejnym etapem transformacji jest wprowadzenie unijnego standardu budynków bezemisyjnych (ZEB), który zdefiniuje sposób projektowania i ogrzewania nowych obiektów w całej Unii Europejskiej. Od 2028 roku wymogi te obejmą nowe budynki publiczne, a dwa lata później także wszystkie nowe budynki mieszkalne i usługowe. ZEB oznacza obiekt o minimalnym zapotrzebowaniu na energię, pozbawiony bezpośrednich emisji CO₂ z paliw kopalnych. W praktyce wyklucza to kotły działające wyłącznie na gaz ziemny jako jedyne źródło ciepła. Mogą one pozostać w systemie jedynie w formie hybrydy, w której główną rolę odgrywają odnawialne źródła energii, bądź jako urządzenia zasilane paliwem niekopalnym, jak biometan czy wodór. Zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej z 30 czerwca 2025 roku o klasyfikacji urządzenia decyduje więc rodzaj paliwa, a nie sama konstrukcja kotła. Najbardziej wyraźne skutki nowych zasad odczują właściciele nowych i modernizowanych budynków. W większości państw UE montaż tradycyjnych kotłów gazowych ma być utrzymany w istniejących obiektach do końca 2029 roku, jednak już bez żadnych unijnych dopłat. Od 2030 roku sytuacja zmieni się zasadniczo – w nowych domach oraz budynkach poddanych głębokiej termomodernizacji kocioł gazowy będzie mógł funkcjonować wyłącznie jako część systemu z OZE. Oznacza to, że klasyczne instalacje gazowe zyskają status technologii przejściowej, a ich przyszłość zależeć będzie od rozwoju paliw odnawialnych i zdolności gospodarstw domowych do łączenia różnych źródeł energii. W połączeniu z rosnącymi cenami gazu oraz polityką klimatyczną UE kierunek zmian jest jednoznaczny – ogrzewanie oparte wyłącznie na gazie stopniowo ustępuje miejsca rozwiązaniom hybrydowym i niskoemisyjnym. Kotły gazowe przestaną się opłacać? Mimo że dzisiejsza opłacalność kotłów gazowych wciąż zależy przede wszystkim od konkretnego budynku i kosztów doprowadzania infrastruktury, długofalowy kierunek rynku staje się coraz mniej korzystny dla instalacji opartych wyłącznie na gazie. W istniejących domach z gotowym przyłączem wymiana starego kotła na nowocześniejszy może nadal być ekonomicznie sensowna, jednak w nowych inwestycjach suma wydatków na przyłącze, komin, projekt oraz opłaty dystrybucyjne zbliża koszt całej instalacji do pomp ciepła – zwłaszcza że dofinansowania OZE oraz ulgi podatkowe konsekwentnie rosną, skracając czas zwrotu. Dodatkowo od 2027 roku wejdzie w życie system ETS2, obejmujący paliwa stosowane m.in. w ogrzewaniu budynków. Oznacza to stopniowe doliczanie kosztu emisji CO₂ do ceny gazu, co według szacunków Komisji Europejskiej może podnieść rachunki o kolejne kilkanaście procent w następnych latach. Również polskie dokumenty strategiczne – w tym zaktualizowany Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) przewidują spadającą rolę gazu ziemnego jako paliwa grzewczego po 2030 roku oraz rosnący udział pomp ciepła, fotowoltaiki oraz sieci ciepłowniczych opartych na OZE. W takich warunkach gaz pozostanie opłacalny głównie jako element systemów hybrydowych, wszędzie tam, gdzie ograniczenia techniczne lub lokalne warunki utrudniają pełną elektryfikację ogrzewania. Jednak inwestorzy planujący budowę lub głęboką modernizację muszą brać pod uwagę, że regulacje unijne i krajowe nie pozostawiają już miejsca na klasyczne, samodzielne kotły gazowe, a przyszłość ogrzewania będzie definiowana przede wszystkim przez udział energii odnawialnej i rosnące koszty emisji związane z paliwami kopalnymi. Zobacz też: Greenpeace zawiadamia NIK. Organizacja wskazuje rozbieżności w planach energetycznych rządu i PSE Źródła: PAP, Portal Samorządowy, Komisja Europejska, gov.pl, infor.pl Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.