Świat Kryzys sałatkowy w Europie. Co jest prawdziwą przyczyną? 06 marca 2023 Świat Kryzys sałatkowy w Europie. Co jest prawdziwą przyczyną? 06 marca 2023 Przeczytaj także Zmiany klimatu Nawet jedna z czterech nieruchomości powstaje na terenach zagrożonych zalaniem! Szokujący raport Rośnie liczba nieruchomości, które znajdują się na terenach zagrożonych powodzią – wynika z raportu przeprowadzonego na terenie Wielkiej Brytanii. Jednak problem ten nie dotyka tylko mieszkańców Anglii. Jak sprawdzić, czy działka, na której budujemy dom, nie jest zagrożona zalaniem? Czy możemy zapobiec skutkom zmian klimatu? Zmiany klimatu Geoinżynieria słoneczna – sposób na walkę ze zmianami klimatu czy niebezpieczne narzędzie? Za nami rekordowe temperatury – rok 2024 był najcieplejszym w historii. Poza upałami, doświadczyliśmy też powodzi, huraganów i tornad. Czy rozwiązaniem tych problemów może być geoinżynieria słoneczna? Jakie szanse i zagrożenia wiążą się z próbą “zasłonięcia Słońca”? Różnica między pogodą a klimatem nadal jest niezrozumiała. Świadczą o tym nagłówki artykułów opisujących kryzys sałatkowy w Europie. Co jest faktyczną przyczyną braku świeżych warzyw i owoców? Reklama Kryzys sałatkowy w Europie – winna zła pogoda? Niedawno media obiegły informacje, że działy ze świeżymi warzywami i owocami w Zjednoczonym Królestwie świecą pustkami, a klienci są ograniczeni limitem zakupowym. W sklepie Morrisons można było zakupić jedynie po 2 sztuki ogórków, sałaty, papryki i pomidorów na osobę. Okazuje się, że inne kraje w Europie również doświadczają skutków tzw. kryzysu sałatkowego, czyli ograniczonych dostaw i rosnących cen. Jak podaje hiszpański dziennik El Mundo, w ciągu ostatnich 30 dni w kraju ceny świeżych ogórków na giełdzie rynku rolnego wzrosły o prawie 120%! Kraj na Półwyspie Iberyjskim jest jednym z kluczowych sprzedawców produktów rolno-spożywczych, przede wszystkim warzyw i owoców. Według Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, w 2021 roku eksport warzyw i owoców z Hiszpanii był wart blisko 25 mln dolarów. Co więcej, tuż obok Maroka, Hiszpania jest głównym dostawcą produktów rolno-spożywczych w okresie zimowym dla wielu krajów Europy, w tym Polski. Nic dziwnego, że źródeł problemu zaczęto się doszukiwać właśnie w tych krajach. Wśród polskich mediów internetowych można przeczytać nagłówki, które sugerują, że głównym winnym rosnących cen warzyw i ograniczonych dostaw jest… zła pogoda. Co jest prawdziwą przyczyną kryzysu sałatkowego? Jak pisaliśmy już w poprzednim artykule, sytuacja jest złożona, jednak nie ma wątpliwości, że głównymi przyczynami są dwa, nakładające się na siebie kryzysy: kryzys energetyczny i kryzys klimatyczny. Z powodów inflacji i rosnących cen energii, spada produkcja warzyw i owoców, które są uprawiane w oświetlonych, ogrzewanych budynkach oraz szklarniach. To sprawia, że spada lokalna uprawa w krajach, które nie mają odpowiednich warunków w zimie do produkcji świeżych warzyw i owoców.Cieplejsze kraje, takie jak Hiszpania czy Maroko, z których płyną dostawy produktów spożywczych do sklepów, muszą mierzyć się z konsekwencjami zmieniających się warunków klimatycznych wpływających nie tylko na ilość, ale także jakość plonów. Stąd wiele z nich decyduje się na ograniczenie dostaw, aby w pierwszej kolejności zapewnić produkty spożywcze mieszkańcom swojego kraju. Pogoda to nie klimat Co kryje się za stwierdzeniem “winna jest zła pogoda”? Otóż media podają takie warunki, jak ciepły początek zimy, niespodziewany atak mrozu w styczniu, ekstremalne susze i powodzie. Czy kryzys sałatkowy to faktycznie kwestia wyłącznie niekorzystnych warunków pogodowych? Jak podaje Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC), konsekwencją wzrostu globalnej temperatury są częstsze i bardziej intensywne zjawiska atmosferyczne. Oczywistym jest, że wiążę się to z wysokim ryzykiem dla rolnictwa. Produkcja rolna polega na stabilnych warunkach klimatycznych, odpowiedniej ilości opadów i konkretnej amplitudzie temperatury. Jak podaje Nauka o Klimacie, największym zagrożeniem dla rolnictwa w Europie i Afryce Płn. jest susza: W przypadku Europy dużym problemem są i będą coraz częstsze i silniejsze susze. Przy wzroście globalnej temperatury o 3°C – co przy obecnych politykach nastąpi przed 2100 rokiem – obszar objęty suszami zwiększy się o 40%, będzie też pojawiać się coraz więcej susz ekstremalnych – czytamy w artykule. W zeszłym roku dotkliwie odczuły to Włochy. Z przeprowadzonych badań wynika, że Włochy straciły 19% zasobów wody w latach 1991-2020 w porównaniu do pierwszej połowy XX wieku. Doprowadziło to do zagrożenia aż ⅓ produkcji rolnej, a w szczególności upraw pomidorów, kukurydzy, ryżu czy oliwek. Dowiedz się więcej: Włochy: topnienie lodowców i wielka susza zagrożeniem dla 1/3 produkcji rolnej. Źródło: naukaoklimacie.pl, guardian.com, pap.pl Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.