Wiadomości OZE Ludzki mocz – czy może być stosowany jako nawóz dla wzrostu upraw? 28 września 2024 Wiadomości OZE Ludzki mocz – czy może być stosowany jako nawóz dla wzrostu upraw? 28 września 2024 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Reklama Jak się okazuje, ludzki mocz może mieć nietypowe zastosowanie. Jego skład to bomba odżywcza dla roślin, wspomagająca wzrost upraw. Co więcej, pozyskiwanie moczu jest darmowe i ekologiczne, w przeciwieństwie do nawozów syntetycznych. Nigeryjski eksperyment Nawozy są stosowane w celu zwiększenia wydajności gleby. Ich zadaniem jest dostarczanie składników pokarmowych, niezbędnych dla prawidłowego wzrostu upraw. W ostatnich latach coraz częściej inwestuje się w nawozy naturalne i organiczne, których produkcja jest bardziej ekologiczna – nie wymaga emisji gazów cieplarnianych. Obierki z ziemniaków: nawóz i mniejsza emisja CO2 Głównym eksporterem nawozów są kraje azjatyckie i afrykańskie, które, paradoksalnie, często nie mogą sobie pozwolić na ich zakup. W ostatnich latach ceny nawozów wzrosły, co odczuwają szczególnie biedniejsi rolnicy. Jednym z krajów, który boryka się z brakiem funduszy na zakup nawozów, jest Niger. Trudne warunki atmosferyczne pogłębiają problem stale pogarszającej się żyzności gleb. Nigeryjczycy spróbowali więc rozwiązania praktykowanego w Azji, gdzie jako nawóz wykorzystywany jest…mocz bydlęcy. Ponieważ jednak nie wszyscy rolnicy w Republice Nigru są posiadaczami bydła, zdecydowano się na eksperyment z moczem, którego jest pod dostatkiem… ludzkim. Do eksperymentu prowadzonego przez Narodowy Instytut Badań Rolnictwa Republiki Nigru zgłosiło się kilkaset kobiet. Ochotniczki zostały podzielone na dwie grupy – pierwsza z nich nadal uprawiała proso w tradycyjny sposób, druga nawoziła je moczem. Mocz wyjątkowo skuteczny Ludzki mocz jest stosunkowo sterylny – dzięki amoniakowi, który oczyszcza go z toksyn. Aby nadawał się do nawożenia upraw, należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, musi być prawidłowo przetrzymywany – w temperaturze 22-23°C, przez około 2-3 miesiące, tak aby zniszczyć wszystkie patogeny. Po takim zabiegu nadaje się do nawożenia i może być stosowany jako samodzielny środek. Nigeryjski eksperyment wykazał, że w ciągu 3 lat, w 681 próbach, plony prosa wzrosły średnio o 30%. – Miliony dolarów rocznie wydaje się na oczyszczanie naszych odpadów, zanim trafią one do wód, aby spełniały dopuszczalne kryteria dotyczące azotu i fosforu – mówi Cara Beal, badaczka z Uniwersytetu Griffitha. – Jeśli uda nam się zamknąć tę pętlę z substancjami odżywczymi, będzie to bardzo rozsądne z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju, gospodarki obiegowej i dbania o naszą planetę – podkreśla. Czy ludzki mocz może zaszkodzić roślinom? Mocz może mieć dobry wpływ na rośliny, szczególnie dzięki zawartości kluczowych składników, przyspieszających ich wzrost, takich jak: azot, fosfor i potas. Warto jednak pamiętać o tym, że w przypadku choroby lub przyjmowania leków mocz staje się siedliskiem bakterii i wirusów, co przyniesie odwrotny skutek. Na “jakość” naszego moczu wpływa również dieta – im więcej białka, tym więcej mocznika, czyli azotu. Jeśli nasz dieta jest bogata w orzechy, ziarna zbóż, nasiona, ryby, mięso i jajka, mocz będzie zawierał więcej fosforu. Przeciwwskazaniem do nawożenia moczem jest menstruacja i antybiotykoterapia. Więcej na temat wpływu moczu na środowisko naturalne pisaliśmy w artykule pt. Czy mocz może spowodować katastrofę ekologiczną? Pomyśl, nim załatwisz się pod krzaczkiem. Źródła: Farmer.pl, eco-progress.pl Fot. Canva Źródła: Farmer.pl, eco-progress.pl Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.