Piaszczysta plaża. Zanurzasz w niej stopy. Przesiewasz dłońmi piasek, przesypujesz go między palcami. Ale prócz ziaren mineralnych w dłoniach trzymasz niezauważalne gołym okiem, ale liczne cząstki mikroplastiku. Skąd się wziął na lądzie i wodzie i jaką metodą go stamtąd usunąć?
Plastikowa natura
Każdego roku do rzek, mórz i oceanów trafiają ogromne ilości mikroplastików. Szacuje się, że ludzie na całym świecie wytwarzają rocznie około 300 milionów ton odpadów z tworzyw sztucznych. Do oceanów trafia zaś około 10 milionów. To tyle śmieci, ile w każdej minucie jest w stanie przewieźć śmieciarka.
Mikroplastiki czają się wszędzie. Znaleziono je nawet w arktycznych lodowcach oraz na dnie najgłębszego na świecie rowu oceanicznego! Pochodzą praktycznie z każdej gałęzi przemysłu oraz z produktów, których używamy na co dzień: kosmetyków, środków czystości, ubrań, statków, farb, opon i innych. Małe cząstki plastiku szkodzą środowisku, zwierzętom oraz ludziom. Jak wyciągnąć ze środowiska te problematyczne śmieci? Na przykład magnesem.
Siła magnesu
Fionn Ferreira jest irlandzkim wynalazcą. Stworzył sposób na usuwanie mikroplastiku z mórz i oceanów za pomocą naturalnej mieszaniny ferrofluidów. Jednak zanim doszło do przełomowego odkrycia, które zostało wyróżnione w 2019 roku w plebiscycie Google Science Fair, Ferreira miał za sobą tysiące mniej lub bardziej udanych prób i eksperymentów. Zdałem sobie sprawę, że olej może być używany do przyciągania plastiku – stwierdził wreszcie Fionn Ferreira.
– Byłem bardzo zaniepokojony, kiedy dowiedziałem się o mikroplastikach. Te tworzywa sztuczne będą obecne w naszym środowisku przez tysiące lat. Będziemy się nimi musieli zajmować długo po tym, jak przestaniemy używać plastiku – powiedział BBC, Ferreira.
Studenta zainspirował artykuł Ardena Warnera, fizyka, który opracował nową metodę do usuwania tragicznych w skutkach wycieków ropy naftowej przy użyciu zasad magnetycznych.
Ferreira stworzył urządzenie, wykorzystujące metodę przyciągania cząstek mikroplastiku za pomocą magnesu. Najszybciej i najskuteczniej przyciągnął cząstki poliestru, czyli włókna, które znajdują się w wielu ubraniach. Po wykonaniu masy testów metoda Ferreiry okazała się skuteczna w 87%.
Patent dla świata
Chłopak jest w trakcie projektowania urządzenia, którego mogłoby zmieścić się w rurach kanalizacyjnych, aby wychwytywać mikroplastik. Pracuje też nad systemem, który mógłby zostać zamontowany na statkach, aby i te mogłyby wyławiać mikro odpady. Jednak, jak przyznaje Ferreira, niektórzy sceptycznie oceniają zaangażowanie młodych w ochronę fauny i flory.
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi w 2019 roku na University of Newcastle wykazano, że ludzie na całym świecie spożywają co tydzień średnio 5g plastiku – to odpowiednik jednej karty kredytowej. Wpływ, jaki mikroplastik ma na nasze zdrowie, jest jednak wciąż słabo poznany.
Kto nie kocha frytek? A może ziemniak mógłby zastąpić plastik? Przeczytaj o jego alternatywnych zastosowaniach.
źródło: bbc.com, facebook.com/fionn.ferreira, HP
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.